Nowość pt. "Na koniec świata” jest opowieścią o parze zakochanych w sobie osób, które poznały się podczas wakacyjnego urlopu
Zespół Talisman w branży muzycznej znany jest już od wielu lat. Jego liderem jest Kris Talisman, który od pewnego czasu występuje solo i tworzy przebój za przebojem. Do najpopularniejszych utworów Krisa Talismana należą: „Szczęście”, „Świat wiruje”, „Myszka” czy wydany we współpracy z zespołem Soleo – „Lubię, lubię”. Kris Talisman, a właściwie Krzysztof Tomaszewicz, chętnie podejmuje współpracę z wieloma twórcami. Utworem „Zaczarowani” zapewnił sobie występ na Eurowizji w 2017 roku.
Jako solowy wokalista, Krzysztof, prężnie działa w muzycznej branży co chwilę wydając nowe przeboje. Kolejny właśnie ujrzał światło dzienne. Nowość, którą przygotował Kris Talisman to wakacyjna podróż w krainę energicznej, tanecznej muzyki. To podróż, w którą każdy z nas chciałby się udać. Nowość od Krisa nosi tytuł „Na koniec świata” i jest opowieścią o parze zakochanych w sobie osób, które poznały się podczas wakacyjnego urlopu. Są tak zapatrzeni, że poza sobą nie widzą otaczającego ich świata. Bohater utworu jako dowód swej miłości chce zabierać ją w najskrytsze zakątki świata.
„Na koniec świata” Krisa Talismana to wakacyjny utwór utrzymany w iście tanecznym stylu. Piękny, prosty tekst idealnie współgra z chwytliwą, lekką i przyjemną linią melodyczną w połączeniu z pięknym egipskim krajobrazem sprawia, że sami chcemy odbyć taką podróż ‘na koniec świata’.
Ten utwór z pewnością został dopieszczony w każdym szczególe. Od aranżacji, poprzez tekst a skończywszy na klipie. Swoją cegiełkę do utworu Krisa Talismana dołożyli Kamil z Soleo (dopieszczając detale teledysku) oraz Wojtek z zespołu Menelaos (aranż). Współpraca panów przyniosła zaskakujący efekt.
W tym utworze gra każdy najmniejszy element. Ten utwór ma w sobie coś magicznego, co sprawia, że jest on wielosezonowy. Fanom przypadł do gustu już od pierwszych chwil.
- Dla mnie nuta oraz klip sztosik. Coś innego, także życzę aby poszło to w miliony
- Jak dla mnie super. brawa ...a i wpada w ucho
- Kris i Emilka, rodzinne wyznanie z rytmie disco. Miło i fajnie się to ogląda czy słucha
- Niech leci w świat i zdobywa szczyty list przebojów
Nowość „Na koniec świata” od Krisa Talismana to nie tylko wakacyjna podróż w głąb pięknej miłości, ale również idealna propozycja dla wszystkich, którzy taką miłość znaleźli. To idealne wyznanie, w formie muzycznej, które pasuje na walentynki, w rocznicę ślubu czy na miesięcznicę. Po prostu niezależnie od sytuacji. To także propozycja dla tych, którzy szykują się na najważniejszy dzień w życiu. Podsumowując: Kris Talisman stworzył zaskakujący przebój, o którym powinno być głośno bardzo długo.