Zbliża się premiera teledysku „Nie diamenty”. Kasia Malżycka zapowiada emocje, góralski klimat i wyjątkowe nagrania
Nie diamenty to niecodzienna historia, która zaczęła się od marzenia i zwykłej rozmowy, a dziś przeradza się w wyjątkowy projekt muzyczny z góralskim zacięciem. Za kulisami tej produkcji kryje się opowieść o inspiracjach, przypadkowych spotkaniach i determinacji, by każda nuta miała swój sens. Choć do premiery pozostało jeszcze kilka dni, już teraz wiadomo, że ten duet będzie miał coś więcej niż tylko melodyjność i rytm.
Utwór „Nie diamenty” to efekt pracy Katarzyny Malżyckiej oraz Roberta Prusińskiego, który odpowiada za wyjątkową aranżację. Jak podkreśla sama wokalistka, inspiracją do stworzenia muzyki była jej czteroletnia córka Amelka. Tekst z kolei powstał z myślą o bliskiej przyjaciółce – Iwonie Klimzie. To emocjonalne źródło sprawia, że całość zapowiada się jako niezwykle osobista i szczera kompozycja z silnym kobiecym pierwiastkiem.
Za finalne brzmienie odpowiada Robert Łoboda, który nadał produkcji ostateczny szlif poprzez mastering i produkcję. Jak podkreślają twórcy, cały utwór będzie mieć tradycyjne opracowanie z niespodzianką, której szczegóły poznamy dopiero przy okazji premiery.
Choć duet Kasia Malżycka & Prusiński Show może być dla wielu nowością, ich współpraca sięga początku roku. To wtedy, po udziale wokalistki w programie Discostar, na jej muzycznej drodze pojawił się Robert Prusiński, wirtuoz akordeonu. Wspólne działania, które zrodziły się z pasji i muzycznego zrozumienia, zaowocowały pomysłem na „Nie diamenty”.
Jednym z ogniw tej układanki był także Mateusz Galiński z zespołu To Jest To, który połączył twórców i pomógł w rozwoju koncepcji. Ich spotkanie, jak podkreślono, było zupełnie przypadkowe – nastąpiło na weselu u rodziny, gdzie obecna była również Iwona Klimza. To tam narodził się pomysł na duet, który dziś nabiera realnych kształtów.
Zdjęcia do klipu realizowane są w wyjątkowym miejscu – Salamandra Rent, malowniczej lokalizacji pełnej klimatu, spokoju i natury. To właśnie tam, po premierze utworu „Twój czas” nagrywanego w Leśne SPA pod Warszawą, zespół postanowił kontynuować pracę nad kolejnymi projektami.
W teledysku pojawią się nie tylko górskie pejzaże, ale również prawdziwe stado owiec, co ma podkreślić góralski charakter utworu. Katarzyna Malżycka zdradza, że choć z natury jest „twardo stąpającą pinupką”, tym razem dołożyli „zadzioru góralskiego”, by nadać całości unikalnego klimatu.
Choć wiele szczegółów produkcji zostało już ujawnionych, główny efekt poznamy 7 sierpnia, kiedy swoją premierę będzie mieć oficjalny teledysk. To wtedy słuchacze będą mogli usłyszeć cały utwór w pełnej aranżacji i zobaczyć, jak opowieść muzyczna przekłada się na obraz.
Twórcy nie ukrywają emocji związanych z nadchodzącą premierą. Projekt dojrzewał powoli, łączył różne osoby, inspiracje i pomysły. Teraz – jak mówi wokalistka – wszystko zaczyna się składać w całość. „To najzwyczajniej prosta układanka z puzzli” – podsumowuje Malżycka.
„Nie diamenty” może zaskoczyć nie tylko klimatem, ale również autentycznością i mocnym przesłaniem, które wynika z prawdziwych relacji i życiowych sytuacji. To nie jest komercyjny przebój tworzony z myślą o listach przebojów – to utwór powstały z potrzeby serca, przyjaźni i rodzinnych emocji.