Dżasta prezentuje nowy utwór „Kotka”, który podbija scenę disco polo. Zmysłowy teledysk i chwytliwy refren robią furorę wśród fanów.
Muzyka disco polo od lat elektryzuje fanów energicznych rytmów i wpadających w ucho refrenów. Każda nowa propozycja artystów tego gatunku budzi zainteresowanie, a twórcy nie przestają zaskakiwać. Tym razem na scenę wkracza Justyna Góral, znana jako Dżasta, prezentując coś, co na pewno zagości na listach przebojów.
Justyna Góral, wcześniej związana z nurtem muzyki pop, postanowiła obrać nowy kierunek artystyczny, co przyniosło jej spory rozgłos. Wokalistka, działająca pod pseudonimem Dżasta, zadebiutowała w klimacie disco polo już kilkoma utworami, które szybko zdobyły uznanie słuchaczy. Jej wcześniejsze hity, takie jak „Całuj mnie” czy „Z tobą chcę tańczyć”, okazały się strzałem w dziesiątkę, a teraz artystka idzie za ciosem, prezentując swój najnowszy utwór.
26 grudnia 2024 roku w sieci zadebiutował utwór „Kotka”, który od razu przyciągnął uwagę miłośników tanecznych rytmów. Nowa piosenka Dżasty to idealna propozycja na karnawałowe parkiety – dynamiczna aranżacja, wyrazisty rytm i chwytliwy refren robią wrażenie już od pierwszych sekund.
Refren, w którym padają słowa „Kotka, kotka z pazurkami, kręcę bioderkami”, ma w sobie coś, co trudno zapomnieć. To właśnie dzięki takim frazom utwór szybko wpada w ucho i pozostaje w pamięci na długo.
Fani nie kryją zachwytu – pod oficjalnym klipem do utworu pojawiają się komentarze w stylu:
„Mega kawałek!”
„Sylwestrowy hit, Justyś!”
„Świetny tekst, a teledysk profeska”.
Nie tylko muzyka, ale i teledysk do „Kotki” robi ogromne wrażenie. Zmysłowa kreacja Justyny, dynamiczna choreografia i scenografia dopracowana w najmniejszych szczegółach tworzą spójną całość, która przyciąga wzrok. W klipie artystka pokazuje swoje drapieżne, ale i pełne klasy oblicze, co doskonale współgra z przekazem piosenki.
Dżasta po raz kolejny udowadnia, że jej miejsce w świecie disco polo jest w pełni zasłużone. Czy „Kotka” stanie się jednym z największych przebojów 2025 roku? Wszystko wskazuje na to, że tak.
Sprawdźcie sami i przekonajcie się, dlaczego Dżasta zdobywa coraz większe grono fanów!