W życiu każdego osobnika przychodzi taki moment, kiedy trzeba w końcu wykonać kolejny, tym razem już milowy krok w związku. Właśnie tak stało się przed kilkoma dniami u Janusza Konopli. W krótkiej relacji zawarto wszystko co jest pot...
W życiu każdego osobnika przychodzi taki moment, kiedy trzeba w końcu wykonać kolejny, tym razem już milowy krok w związku. Właśnie tak stało się przed kilkoma dniami u Janusza Konopli.
W krótkiej relacji zawarto wszystko co jest potrzebne, aby ten dzień stał się tak bardzo istotny. Było zaskoczenia, muzyka, płacz, zdenerwowanie, oprawa sprzętowa, wzruszenie i na samym końcu uśmiech i łzy szczęścia. Nic tylko pozazdrościć pomysłowości i zgrania ekipy znajomych.
Trzeba przyznać, że nic dziwnego, że Janusz oprócz śpiewania zajmuje się także kręceniem teledysków, ponieważ taki scenariusz nie wymyśliłby amator tylko profesjonalista.
Brawo Janusz! Jesteś szalony.
Najciekawsze artykuły disco polo wybrane dla Ciebie