Piosenkarz wyjawił, że do końca roku żadne koncerty się nie odbędą! Pytanie na ile poważnie trzeba traktować te słowa
Cała branża disco polo zatrzęsła się w posadach, gdy na początku marca z uwagi na covid-19, zaczęto masowo odwoływać koncerty oraz innego rodzaju imprezy masowe.
Wtedy sytuacja nie była tak mocno dramatyczna, ponieważ każdy spodziewał się, że stan wyjątkowy potrwa zaledwie dwa, najwyżej trzy tygodnie i świat wróci do normalności.
Ku zaskoczeniu wszystkich mija drugi miesiąc, a końca nie widać. Artur Suchcicki znany w branży disco polo pod pseudonimem PowerBoy, za pośrednictwem social mediów wyraził swoje ubolewanie nad artystami, których jedynym źródłem utrzymania była muzyka. Gwiazdor jednocześnie przyznał, że docenia fakt posiadania drugiej pracy, a właściwie służby w Państwowej Straży Pożarnej.
Z jego wypowiedzi dowiadujemy się jeszcze jednej istotnej rzeczy. Piosenkarz wyjawił, że do końca roku żadne koncerty się nie odbędą! Pytanie na ile poważnie trzeba traktować te słowa.
Być może to tylko prognoza, która wcale nie musi się sprawdzić. Z tym, że skoro to proroctwo padło z ust pracownika PSP, to musimy wziąć pod uwagę każdy scenariusz.
A Wy? Tęsknicie za koncertami disco polo?