Wokalista zespołu Playboys zmaga się na co dzień z ogromną dawką stresu. Jednakże znalazł patent, aby się zrelaksować i odpocząć
Grupa Playboys jest niezaprzeczalnie jedną z lepszych formacji w świecie muzyki tanecznej. Artyści nie zwalniają tempa, bo wiedzą, że konkurencja z dnia na dzień, jest coraz większa.
W świecie disco polo nie brakuje nowych zespołów, które inspirują się topowymi wykonawcami. Jakub Urbański doskonale zdaje sobie z tego sprawę, dlatego nieustannie realizuje nowe pomysły, aby zadowolić swoich wiernych fanów.
Jednak w natłoku obowiązków, Kuba nie zapomina, jak ważny w tym wszystkim jest czas dla siebie
„Od rana chwila na Netflix i zaraz lecę do Wawy. A Wy jak spędzacie dzień? Mówią, że wtorek, to już nie poniedziałek! Wczoraj cały dzień w trasie, zaraz znowu ruszam, ale to wszystko dla was...szczegóły wkrótce! Pozdrowionka.”
Nie każdy miałby w sobie tyle sił i zapału, aby spędzać tak wiele czasu w trasie. Życie artysty wymaga poświęceń i wielu wyrzeczeń. Na szczęście Kuba z grupy Playboys nie narzeka, bo kocha to, co robi.
Poza tym najlepszą nagrodą za wysiłek i poświęcony czas, dla wokalisty jest radość jego fanów. Myślicie, że Kuba Urbański pracuje nad nowym kawałkiem?