Umiejętności dają oczekiwane rezultaty, tylko w połączeniu z ciężką pracą. W innym wypadku, twórcom grozi wykluczenie ze struktur disco polo
Artyści disco polo są w stałej aktywności twórczej. Ich muzyczne poczynania śledzą miliony fanów, którzy nie mogą narzekać na nudę. Każdy przedstawiciel disco polo wie, że sam talent to za mało.
Umiejętności dają oczekiwane rezultaty, tylko w połączeniu z ciężką pracą. W innym wypadku, twórcom grozi wykluczenie ze struktur disco polo, a to olbrzymia strata nie tylko dla artysty, ale przede wszystkim dla fanów. O swojej przyszłości poinformował ostatnio Andre - znany wokalista w świecie tanecznym.
Takich planów nikt się nie spodziewał. Andrzej Marcysiak, to znany w branży piosenkarz, twórca wielu wybitnych przebojów. Działa pod pseudonimem Andre. Numerem jeden w gablocie gwiazdora jest kawałek pt. "Ale Ale Aleksandra". Artysta na swoim profilu poinformował o dalszym losie swojej formacji:
"Przygotowujemy się do wydania czwartego albumu. Już dziś zdradzimy że znajdzie się na krążku 19 utworów Będą też nowości. O całość zadba Wydawnictwo Muzyczne Folk. Sama premiera płyty .....być może na Święta Wielkanocne.", napisał na Facebooku wokalista. Wszystko stało się jasne. Fani piosenkarza mogą spodziewać się płyty, na której oprócz znanych szlagierów, pojawią się także nowe przeboje.
Kto nie może doczekać się premiery krążka?
Najbardziej szalony juror DiscoStar – Marcin Miller z Boys w akcji! Zobacz najlepsze momenty | VIDEO