Artysta disco polo przeprosił swoich fanów za całe zdarzenie: “Dlatego Was za to przepraszam Gwiazdor padł ofiarą oszusta
Licho nie śpi. Kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat temu uznawane i utożsamiane ze słowiańskim demonem. Dziś przybrało zupełnie inną postać, jak na rozwijający się świat przystało.
Czai się dosłownie wszędzie, w szczególności tam, gdzie się nie spodziewamy, w końcu to jego zadanie. Czy można uniknąć spotkania z nim? O tym, że owe licho czai się wszędzie, przekonał się na własnej skórze wokalista disco polo - lider grupy Playboys.
W relacji na swoich social mediach opowiedział fanom o tym, że w ostatnich dniach miał problemy z Instagramem, zarówno swoim prywatnym, jak i zespołu Playboys. Jak mówi sam Artysta: “Ktoś włamał się na obydwa te konta. Na szczęście nic wielkiego się nie stało, ale wiem, że ktoś, podszywając się pod nas, wysyłał różne wiadomości do Was. Czasami niezrozumiałe i jakieś spamujące.”
Artysta przeprosił swoich fanów za całe zdarzenie: “Dlatego Was za to przepraszam. Na szczęście sytuacja jest już opanowana, wszystko jest w porządku.” Całe szczęście, że skończyło się tylko w taki sposób. Chociaż do najprzyjemniejszych ta sytuacja nie należała, to Artyści na pewno wyciągnęli wnioski na przyszłość, co zrobić, aby uchronić się przed podobnymi zdarzeniami.
Chociaż włamanie nie dotyczyło bezpośrednio nas samych, to także powinna być to dla nas nauczka. Pamiętajmy, że nie każdy link, otrzymany od znajomej osoby, jest bezpieczny.
Warto także odpowiednio zabezpieczyć dostępy do wszelkich portali, na których posiadamy konta. Kubie i zespołowi Playboys życzymy, aby taka sytuacja nigdy więcej się nie powtórzyła, a fanom i czytelnikom, aby nie wydarzyła się w ogóle.