Nieoczekiwane sytuacje w świecie disco polo zawsze budzą ogromne emocje wśród fanów. Tym razem sprawa nabrała szczególnego rozgłosu – jeden z artystów nagle zaginął, a po kilku dniach poszukiwań został odnaleziony. Choć najważniejsze jest to, że wszystko skończyło się dobrze, to fani nie kryją oburzenia. Wielu z nich domaga się odpowiedzi na pytanie – co naprawdę się wydarzyło?
Ktoś chce zniszczyć zespół Mig? Tajemnicza blokada teledysku „Niebo jest tu blisko”
Informacja o zaginięciu Łukasza Wnuka wstrząsnęła środowiskiem muzycznym i poruszyła rzesze fanów. Artysta zniknął w niedzielę, 2 lutego, a jego najbliżsi nie mieli z nim żadnego kontaktu. Sprawa została zgłoszona na policję, a funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli poszukiwania.
Po kilku dniach pełnych niepewności, Komenda Powiatowa Policji w Zwoleniu poinformowała, że artysta został odnaleziony 6 lutego wieczorem i jest cały oraz zdrowy. Komunikat ten uspokoił rodzinę oraz fanów, jednak pozostawił więcej pytań niż odpowiedzi.
Choć sprawa wydaje się zakończona, okoliczności zaginięcia i odnalezienia Łukasza Wnuka wciąż pozostają tajemnicą. Policja nie ujawnia żadnych szczegółów, a rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Zwoleniu, młodszy aspirant Katarzyna Słyk, ograniczyła się jedynie do krótkiego komentarza:
"Nie możemy ujawniać takich okoliczności. Media mogą się kontaktować z rodziną."
Brak oficjalnych informacji tylko podsyca plotki i spekulacje. Nieoficjalnie mówi się, że artysta został odnaleziony w Warszawie, jednak nie zostało to potwierdzone przez służby.
Głos w sprawie zabrała także żona artysty, Katarzyna Wnuk, która podziękowała wszystkim za zaangażowanie i wsparcie. W swoich mediach społecznościowych opublikowała oświadczenie:
"Łukasz Wnuk jest cały i zdrowy. Jest w domu razem z rodziną. Dziękujemy za pomoc, wsparcie, słowa otuchy, modlitwę i zaangażowanie. Jesteście wielcy."
Jej wpis miał na celu zamknięcie sprawy, ale fani nie zamierzają odpuszczać. W sieci wrze, a komentarze są coraz ostrzejsze. Wielu internautów nie wierzy w oficjalną wersję wydarzeń i domaga się prawdy.
"Najpierw wielka akcja poszukiwawcza, mobilizacja policji i fanów, a teraz nagle cisza? Tak po prostu ‘się odnalazł’ i mamy zapomnieć?!" – grzmią użytkownicy.
Pojawiają się oskarżenia, że artysta mógł po prostu zaszaleć na imprezie, a rodzina i policja chcą teraz zamieść sprawę pod dywan. Łukasz Wnuk nadal milczy, a jego brak reakcji tylko podsyca podejrzenia. Czy artysta w końcu przerwie ciszę i wyjaśni, co naprawdę się wydarzyło? Fani nie mają zamiaru odpuścić, dopóki nie poznają prawdy!
Boys i After Party oraz Bajorek - Dni Jedwabnego 2023