Spójny z całością obraz i piękna, zakochana para, która zdominowała kadry, to dokładnie to, co fani chcą oglądać w klipach disco
Moda na instrumentalne „upiększanie” muzyki disco polo trwa i ma się bardzo dobrze. Artyści robią co mogą, by trafić w gusta słuchaczy. Saksofon, czy akordeon to już nawet podstawa w twórczości muzyki tanecznej.
Trzeba jednak przyznać, że coraz częściej pojawia się również gitara, dodająca „pazura” produkcjom. Najnowsza premiera od formacji NoLime, to oprócz niezwykle tanecznego rytmu, również brzmienie gitarowe. Piosenka pt. „Jeszcze raz”, to doskonały miks disco polo i rocka. Twórcy przygotowali znakomity kawałek.
Jego wielkość objawia się jednak nie tylko w muzyce. Świetny tekst, to także ogromna zaleta tej kompozycji. Na słowa uznania zasługuje także teledysk. Spójny z całością obraz i piękna, zakochana para, która zdominowała kadry, to dokładnie to, co fani chcą oglądać w klipach disco.
Same opinie z resztą tylko potwierdzają celne trafienie w gusta odbiorców: „Teledysk sztos naprawdę. Nutka szybko wchodzi w pamięć i miło się słucha. Kawał dobrze wykonanej roboty”, „Dobry numer. Gitary siedzą”. Te i wiele innych pozytywnych opinii już pojawiło się pod filmem. Teraz czas na kolejne.
Ta propozycja z pewnością na nie zasługuje.