Sławomir i Kajra zmierzyli się z plotkami o kryzysie w ich małżeństwie. Jak odnieśli się do sensacyjnych doniesień? Ich odpowiedź może zaskoczyć!
W świecie show-biznesu trudno o spokój – każdy ruch gwiazd jest bacznie obserwowany, a media często doszukują się sensacji tam, gdzie jej nie ma. Tym razem na językach znalazł się jeden z najbardziej rozpoznawalnych duetów muzycznych w Polsce. Sławomir i Kajra, którzy od lat zachwycają fanów swoją energią i charyzmą, musieli zmierzyć się z plotkami o kryzysie w związku. Czy rzeczywiście ich relacja przechodzi trudne chwile?
Kiedy w 2017 roku premierę miał utwór „Miłość w Zakopanem”, nikt nie spodziewał się, że stanie się on jednym z największych hitów ostatniej dekady. To właśnie ta piosenka otworzyła Sławomirowi i Kajrze drzwi do ogólnopolskiej kariery. W rzeczywistości jednak oboje od dawna byli związani ze sceną – Sławomir to absolwent krakowskiej PWST, który z powodzeniem występował w produkcjach filmowych i telewizyjnych, a Kajra również miała doświadczenie aktorskie. Połączyli siły w muzyce i szybko zyskali miano króla i królowej rock polo.
Poza sukcesami zawodowymi duet może pochwalić się również udanym życiem prywatnym. Sławomir i Kajra są małżeństwem od 2011 roku, a w 2016 roku na świecie pojawił się ich syn, Kordian. Para jednak konsekwentnie strzeże prywatności swojego dziecka – w mediach społecznościowych nie pokazują jego twarzy, stawiając na ochronę życia rodzinnego przed blaskiem reflektorów.
Choć muzyka to ich główna pasja, Sławomir i Kajra mieli okazję sprawdzić się także w roli prowadzących. Program „Tak to leciało”, który współtworzyli przez kilka sezonów, cieszył się ogromnym zainteresowaniem widzów. Ich spontaniczność i poczucie humoru nadawały produkcji wyjątkowy klimat. W zeszłym roku para pożegnała się z formatem, a ich miejsce zajął Kacper Kuszewski.
Zmiana ta nie oznaczała jednak przerwy w ich działalności. Wręcz przeciwnie – małżonkowie nadal tworzą nową muzykę, koncertują i angażują się w kolejne projekty. Nic więc dziwnego, że są wciąż obecni w mediach, co często prowadzi do pojawiania się różnych spekulacji na ich temat.
Ostatnie tygodnie przyniosły falę doniesień o rzekomym kryzysie w małżeństwie Sławomira i Kajry. Niektórzy sugerowali, że ich związek przechodzi trudny czas, a nawet, że mogą się rozstać. Jak artyści zareagowali na te rewelacje?
Zamiast dementować plotki w długich oświadczeniach, para postanowiła odpowiedzieć muzyką. W najnowszym wywiadzie dla "Plejady" Sławomir przyznał, że wszelkie spekulacje traktują z przymrużeniem oka, choć nie zawsze jest to łatwe dla ich bliskich:
– Nas to śmieszy, ale nasi bliscy często się martwią. Dzwonią, pytają, czy coś się dzieje. My już się przyzwyczailiśmy do takich historii. Postanowiliśmy z Kajrą odpowiedzieć na to piosenką „Kolorowy film”. Tam zawarliśmy wszystko, co chcieliśmy powiedzieć na ten temat – zdradził muzyk.
Kajra natomiast podeszła do sprawy z dużym dystansem:
– Trzy razy do roku się rozstajemy, dwa razy jestem w ciąży, a w lutym już mieliśmy kryzys. Proszę państwa, jesteśmy nudni – pracujemy, mamy rodzinę, czasem się kłócimy, ale jest dobrze – skwitowała wokalistka.
Ich słowa rozwiewają wszelkie wątpliwości – Sławomir i Kajra nie tylko nie przechodzą kryzysu, ale nadal świetnie się dogadują i tworzą razem muzykę, którą pokochali fani. A najnowsza piosenka „Kolorowy film” to idealna odpowiedź na medialne spekulacje.