Nie żyje znany artysta polskiej sceny muzycznej! Muzyk współpracował z wieloma gwiazdami polskiej sceny
Utalentowany muzyk miał zaledwie 68 lat!
Szlagierowa branża kolejny raz w tym roku poniosła niepowetowaną stratę. Nie żyje znany śląski muzyk, którego kompozycje wykonywało wiele topowych gwiazd polskiej muzyki!
Jerzy Macoła to kultowa postać w śląskich szlagierach. Artysta związany był z nimi od początku ich istnienia. Muzyk współpracował także z wieloma gwiazdami polskiej sceny, wśród których należy wymienić takie znakomitości jak chociażby Stachursky, Gayga, I&I, czy Monika Borys.
Gwiazdor skomponował niezliczoną ilość hitów, które wykonywało wielu szlagierowych artystów. To właśnie spod jego palca wyszły takie perełki jak: “A kuku”, “Gdy mamy siebie”, “Piękne kwiaty, dobre słowa”, czy “Kolorowe lato”. W ostatnich latach swojej działalności Macoła związany był z Bernadetą Kowalską, dla której stworzył wiele niezapomnianych piosenek.
Warto wspomnieć, iż muzyk odegrał także ważną rolę w tworzeniu polskiej sceny dance. To właśnie dzięki niemu fani dowiedzieli się o istnieniu słynnego Thomasa, czy jednego z pierwszych polskich girlsbandów, zespołu Orange.
W 2018 roku artysta hucznie obchodził 35-lecie swojej pracy artystycznej, które uświetnił okolicznościowy koncert, na którym nie zabrakło wielu okazji do wzruszeń i cennych wspomnień.
Jerzy Macoła miał 68 lat. Pogrzeb artysty odbędzie się w sobotę na cmentarzu w Piekarach Śląskich.
To już kolejna w ostatnim czasie bolesna śmierć w szlagierowej branży. Całkiem niedawno muzyczny świat obiegła wiadomość o śmierci Krzysztofa Szweda, właściciela popularnego wydawnictwa Eska, który był także menagerem Teresy Werner. Mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych, jednak w przypadku obu panów trudno będzie o jakiekolwiek zastępstwo!