Zenek Martyniuk pojawił się z kandydatem przed wyborami. Syn Daniela zaskoczył wpisem z lokalu wyborczego
W świecie muzyki disco polo nie brakuje emocji, ale gdy artyści angażują się w wydarzenia społeczne lub polityczne, zainteresowanie opinii publicznej gwałtownie rośnie. Zwłaszcza jeśli chodzi o jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci tego gatunku. Jego występy na scenie zawsze przyciągają tłumy, ale to, co wydarzyło się na kilka dni przed drugą turą wyborów prezydenckich, wywołało prawdziwą burzę komentarzy w mediach i internecie.
Choć nieczęsto wypowiada się publicznie w sprawach politycznych, tym razem jego obecność przy jednym z kandydatów nie mogła przejść bez echa. Zaskoczenie było tym większe, że jeszcze niedawno pojawiał się w zupełnie innym towarzystwie. Wzbudziło to szereg spekulacji, a reakcje fanów były mocno podzielone.
Kilka dni przed decydującym starciem wyborczym Zenek Martyniuk pojawił się w materiale wideo obok Karola Nawrockiego, kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. Krótkie nagranie, w którym muzyk mówi: „Otóż to!” w odpowiedzi na słowa polityka, zostało odebrane przez wielu internautów jako jasny sygnał poparcia. Nawrocki, komentując dawne spotkanie Zenka z Rafałem Trzaskowskim, zwrócił się do niego słowami: „Panie Zenku, ciąg dalszy nastąpił. Czas pokazał.”
To nagranie momentalnie stało się przedmiotem publicznej debaty, zwłaszcza że kilka miesięcy wcześniej Zenek Martyniuk spotkał się z Rafałem Trzaskowskim, kandydatem Koalicji Obywatelskiej. Wówczas jednak sytuacja miała charakter nieformalny – jak podkreślił sam Trzaskowski: „Zenek Martyniuk to naprawdę przesympatyczny człowiek i oczywiście byłem w tym samym mieście, trudno było się nie spotkać.” Nie doszło wówczas do żadnej deklaracji poparcia.
W dniu głosowania, 1 czerwca, na Instagramie Daniela Martyniuka pojawił się wpis, który błyskawicznie zwrócił uwagę mediów i obserwatorów sceny politycznej. Syn Zenka udostępnił na InstaStories zdjęcie z lokalu wyborczego, a podpis pod fotografią sugerował, że jego wybór padł na Rafała Trzaskowskiego. Wymowny gest młodego Martyniuka pokazuje, że nawet w jednej rodzinie mogą istnieć różnice światopoglądowe, a wybory prezydenckie 2025 roku stały się tematem, który poruszył wielu obywateli – niezależnie od pokolenia.
Taka sytuacja, choć niecodzienna, może stanowić dowód na rosnącą świadomość społeczną również w środowisku muzyków i ich rodzin. Daniel Martyniuk, znany z kontrowersyjnych wypowiedzi i działań w przeszłości, tym razem zaskoczył spokojnym, ale bardzo wymownym przekazem.
2 czerwca ogłoszono oficjalne wyniki drugiej tury wyborów prezydenckich. Karol Nawrocki, kandydat wspierany przez PiS, zdobył 50,89% głosów, co przełożyło się na 10 606 628 oddanych głosów. Jego konkurent, Rafał Trzaskowski, uzyskał 49,11%, czyli 10 237 177 głosów.
Wynik ten kończy jedną z najbardziej emocjonujących kampanii wyborczych ostatnich lat, w której nie zabrakło również akcentów muzycznych i symbolicznych gestów ze strony znanych artystów. Warto zaznaczyć, że chociaż Zenek Martyniuk nie ogłosił formalnego poparcia, jego udział w materiale wyborczym został szeroko zinterpretowany jako sugestia poparcia dla Karola Nawrockiego.
Niezależnie od poglądów, jedno jest pewne – świat disco polo nie jest obojętny na to, co dzieje się wokół, a głosy najpopularniejszych artystów mają coraz większe znaczenie również poza sceną.