Była to jedna z najpiękniejszych chwil w życiu popularnego wokalisty muzyki disco polo! Wziął ślub we Włoszech, a na lotnisku witali go chlebem i solą
Rok temu para powiedziała sobie "Tak". Do samego końca ślub wokalisty disco polo był trzymany w tajemnicy. Dopiero po uroczystości pojawiła się informacja o zawarciu związku małżeńskiego. 23 maja 2018 roku we Włoszech, Sylwek Gazda wziął ślub.
Od tego wydarzenia minął już rok! Jak udało nam się dowiedzieć miłość nieprzerwanie kwitnie, czego dowodem są m.in. wspólne podróże, jak np wakacje w Meksyku.
Wspólną decyzją młodych była kameralną uroczystość poza granicami kraju. Oboje cenią sobie prywatność i kochają podróże, stąd też połączyli przyjemne z pożytecznym!
Uroczystość zorganizowana we Włoszech była spełnieniem ich marzeń. Również powrót. Krótko po wylądowaniu w Polsce zostali powitani na lotnisku Chopina w Warszawie symbolicznie chlebem i solą. Była to zaplanowana niespodzianka od pozostałych członków zespołu Power Play.
Pierwszy rok za nami - napisał Sylwek, który udostępnił zdjęcie z ukochaną, która wiele osób może kojarzyć ze szklanego ekranu.
Para nie zdradza się z planami na najbliższe miesiące. Prywatność to dla nich podstawa, dlatego dawkują informacje ze swojego życia prywatnego. Papierowa rocznica ślubu za nimi. A co przed nimi? W myśl słów jednego z największych przebojów Power Play - "Co ma być to będzie"