Młoda artystka nie sądziła, że ta znajomość będzie miała ciąg dalszy
Koncert w Katowickim spodku okazał się dla Weroniki kluczowy. To właśnie tam, podczas gali artystka miała przyjemność poznać lidera formacji After Party, z którym udało jej się wymienić kilka zdań.
To jeden z najlepszych i najpopularniejszych zespołów. Większość ich utworów znam na pamięć – przyznaje artystka. Nie spodziewała się, że to spotkanie będzie miało tak wielki wpływ na jej dalsze losy. – Już wtedy złapaliśmy z Patrykiem dobry kontakt, a z czasem nasza znajomość zaczęła się rozwijać – mówi na łamach tygodnika "Na żywo".
Jak się okazuje Patryk Pegza pomógł wokalistce uwierzyć w siebie. Co więcej zaproponował stworzenie dla niej remiksu. "Poprosił, bym wysłała mu swoje wokale, bo ma pomysł na przerobienie utworu. Po kilku dniach otrzymałam zupełnie nową wersję mojej piosenki! Byłam zachwycona" - dodała wokalistka.
Jestem dumna, że komuś takiemu jak Patryk spodobał się mój utwór. Dzięki temu wiem, że zmierzam w dobrym kierunku – mówi. I dodaje: „Traktuję go jak przyjaciela
Najciekawsze artykuły disco polo wybrane dla Ciebie