Piosenka wzbudziła sporo kontrowersji, przez niecodzienny i nieszablonowy teledysk! Teraz bije rekordy popularności
Karol Zawrotniak z uwielbianego zespołu disco polo - Defis może zacząć pić szampana. W takich chwilach, jak ta - nie liczy się to, że jest początek tygodnia. To po prostu trzeba opić i świętować do białego rana. Najnowszy utwór od zespołu Defis był jednym z bardziej wyczekiwanych w branży disco polo.
Nie tylko przez fanów przystojnego wokalisty disco polo, ale również przez prezenterów radiowych, którzy czekali dzielnie na ten dzień, w którym będą mogli puścić w eter cudowną nowość od formacji Defis.
Piosenka wzbudziła sporo kontrowersji, przez niecodzienny i nieszablonowy teledysk, w którym główną role odegrała nie tylko blond piękność, którą możecie podziwiać, ale balon. Dokładnie w kształcie serca, bo przecież kawałek został zatytułowany „Gorące serce”.
Karol Zawrotniak, lider i wokalista grupy Defis po raz kolejny udowadnia, że aby stworzyć hit, który będzie przyprawiał o dreszcze, nie musi w teledysku ukazywać półnagich piękności.
Utwór jest o tyle ciekawy i kontrowersyjny, że zainteresował się nim również dj Arix, który stworzył remix piosenki w stylu zespołu Backstreet Boys. Kawałek w odświeżonej wersji z pewnością przypadnie do gustu fanom, którzy preferują nieco wolniejsze utwory taneczne.
Być może piosenka stanie się ulubieńcem zakochanych par, którzy szukają inspiracji na pierwszy taniec?