Zwr 1: Mam nadzieje, że masz jak ja
Choć Tworzymy dwa światy
Mam flashbacki z tamtego dnia
Świat nas spisał na straty
Szanse ma się podobno raz
Chciałbym zmienić zasady
Już rozmywa się Twoja twarz
Dłużej tak nie dam rady
Zamiast spać mam rozkminy w głowie
Kolejny dzień-Zapętlam się
wziąć myślę o Tobie
Nie daruje sobie jak z tym nic nie zrobię
Ciągle tylko ta jedna myśl
Zwr 2: Przed oczami mam obraz Twój
Te spojrzenia i gesty
Rysy twarzy i kurtki krój
Wkręciłem się już do reszty
Przejrzałem stories na insta znów
W mieście krążyłem bez sensu
Dziś Zamieniliśmy kilka słów
Trafiając siebie na przejściu
Ty mnie znasz z klipów na YouTube
Tam przecięliśmy się raz, to starczyło w sumie
Ja mówię że Cię lubię i że to może głupie
Ale miałem te jedną myśl