Bartłomiej Sojka szykuje muzyczną nowość. Co skrywa jego premierowy singiel „Tańczę sam”? Sprawdź szczegóły daty i formy.
Zbliża się data, która może okazać się przełomowa dla fanów muzyki alternatywnej z elektronicznym zacięciem. Wielu słuchaczy śledzących poczynania Bartłomieja Sojki zastanawia się, jaką drogą artystyczną podąży tym razem. Nadchodząca premiera, o której mówi się coraz częściej w branży, może być początkiem czegoś zupełnie nowego w jego dorobku.
Wiadomo już, że artysta przygotował kompozycję, która znacznie odbiega od jego dotychczasowej twórczości. Nad produkcją utworu pracował uznany producent związany z polską sceną alternatywną, co tylko potęguje oczekiwania. W centrum uwagi znajdzie się samotność – ale nie ta kojarzona z osamotnieniem, a raczej przemyślana, świadoma i nacechowana siłą. Czy nowy materiał pokaże nam Bartłomieja Sojkę w zupełnie innym świetle?
Singiel „Tańczę sam” zostanie oficjalnie opublikowany 20 lipca 2025 roku. Nowa piosenka Bartłomieja Sojki to intymna ballada z elektroniczną duszą, w której wybrzmiewają tematy odnajdywania siebie, świadomej samotności oraz osobistej wolności. Produkcją zajął się Michał Lange, producent znany ze współpracy z artystami z nurtu alternatywnego, co nadaje utworowi nieco surowy, ale wyważony charakter.
Bartłomiej Sojka, komentując premierowy materiał, zaznaczył, że „to piosenka o świadomym wyborze samotności, która nie musi być słabością – może być przestrzenią do odzyskania siebie”. W jego interpretacji samotność przestaje być tematem tabu, stając się czymś wartościowym i potrzebnym.
Utwór „Tańczę sam” zrywa z dotychczasową stylistyką Bartłomieja Sojki. Choć nie brakuje w nim emocjonalnej głębi, typowej dla jego wcześniejszych kompozycji, nowością jest eksperymentowanie z elektroniką oraz minimalistyczną narracją muzyczną. Kompozycja cechuje się delikatnym tempem, przestrzennymi dźwiękami oraz intymnym wokalem, który niesie przesłanie autentyczności i odwagi bycia sobą.
Słuchacze mogą spodziewać się brzmienia dalekiego od tanecznych beatów i radiowych refrenów – zamiast tego dostaną utwór, który skłania do refleksji i zachęca do wewnętrznej podróży. Wszystko wskazuje na to, że „Tańczę sam” będzie jednym z najbardziej osobistych numerów w dorobku Sojki.
Wraz z premierą singla opublikowany zostanie teledysk, za którego reżyserię odpowiada firma PawShoots. Twórcy postawili na minimalistyczną koncepcję wizualną, gdzie głównym nośnikiem emocji jest taniec i symbolika gestu. Obraz ma stanowić przedłużenie muzycznej narracji i być komentarzem do tego, czym dla artysty jest samotność – nieobciążająca, a wręcz wyzwalająca.
Estetyka klipu z założenia ma być oszczędna w środkach, lecz bogata w znaczenia. Reżyseria skupia się na ekspresji ruchu, która – według zapowiedzi – odda klimat intymności obecny w warstwie muzycznej.
„Tańczę sam” będzie dostępny od północy 20 lipca 2025 roku na najważniejszych platformach streamingowych: Spotify, Apple Music, Tidal oraz YouTube. Fani artysty będą mogli wysłuchać premierowej kompozycji już od pierwszych minut dnia i przekonać się, jak wygląda nowy rozdział w karierze Bartłomieja Sojki.