Członkowie zespołu Playboys spędzili romantyczny wieczór z żonami. Kto zorganizował niespodziankę i dlaczego zabrakło Kuby Kusińskiego?
Świat disco polo to nie tylko koncerty, tłumy fanów i praca nad nowymi utworami. Za kulisami sceny i blasku fleszy artyści również mają czas na chwile wytchnienia oraz celebrowanie ważnych momentów ze swoimi najbliższymi. Ostatnie wydarzenie pokazuje, że muzycy z zespołu Playboys potrafią docenić życie prywatne równie mocno, jak miłość do swojej publiczności. Co takiego się wydarzyło?
Jakub Urbański, Przemek Kordziński i Damian Mordak, czyli członkowie znanego zespołu Playboys, mieli okazję na chwilę oderwać się od muzycznych obowiązków. Tym razem nie chodziło o nową trasę koncertową, nagranie teledysku czy premierę hitu. To ich żony postanowiły zorganizować romantyczną kolację, pełną ciepła i rodzinnej atmosfery.
Na opublikowanym zdjęciu widzimy uśmiechniętych członków zespołu Playboys, którzy z przyjemnością korzystają z czasu spędzonego z ukochanymi. Jednak na tej wyjątkowej fotografii zabrakło jednej osoby – Kuby Kusińskiego, który najwyraźniej nie mógł dołączyć do wspólnego świętowania.
Zespół Playboys od lat cieszy się ogromną popularnością na polskiej scenie disco polo. Takie utwory jak „Lejde”, „Wyśmienicie” czy „Ja w to nie wierzę” podbiły serca tysięcy fanów i zdobyły miliony wyświetleń na YouTube. Choć muzycy są nieustannie w trasie koncertowej i pracują nad kolejnymi hitami, to zawsze znajdują czas na rodzinne spotkania.
Gest ze strony żon muzyków pokazuje, jak ważne jest wsparcie i bliskość w życiu artystów. Przemek, Jakub i Damian z pewnością docenili starania swoich ukochanych, które przygotowały dla nich tak miłą niespodziankę.