Tytułowa „Iza z Matiza” zespołu Diley to jedynie przedsmak wspomnianych pań w utworze. Każda ma coś wspólnego z pewną marką samochodu lub też jego rodzajem. Zmierza to do jedynej niepowtarzalnej sentencji, że kobiety kochają mechaników. Tan...
Tytułowa „Iza z Matiza” zespołu Diley to jedynie przedsmak wspomnianych pań w utworze. Każda ma coś wspólnego z pewną marką samochodu lub też jego rodzajem. Zmierza to do jedynej niepowtarzalnej sentencji, że kobiety kochają mechaników.
Taneczna aranżacja dodaje wyrazu zrealizowanemu materiałowi video. Obecność pięknych pań również – z przyczyn oczywistych nie mogło ich zabraknąć.
Co może wzbudzać takie zainteresowanie kobiet? Ubrudzony strój czy klucze, którymi potrafią zdziałać cuda? Przekonajcie się koniecznie oglądając teledysk.