Nagranie z udziałem syna Dawida Narożnego trafiło do sieci i wywołało poruszenie wśród fanów disco polo.
Czy dzieci naprawdę potrafią „wyczuć” muzykę rodziców? Czasem przypadkowe momenty stają się viralowymi hitami internetu, a niewinna zabawa nagle trafia na języki tysięcy fanów. W sieci pojawiło się wyjątkowe nagranie, które rozpaliło wyobraźnię fanów disco polo. W roli głównej – mały Marcel Narożny, syn jednego z najbardziej rozpoznawalnych artystów tej sceny. Czy nieświadomie zareklamował nowy utwór swojego taty?
Wideo szybko zdobywa popularność i wywołuje mnóstwo komentarzy. Internauci są zgodni – nie tylko chwytliwa melodia, ale i autentyczność nagrania sprawiają, że trudno przejść obok niego obojętnie. Ale skąd właściwie pochodzi fragment, który śpiewa Marcel? Odpowiedź może być dla niektórych zaskoczeniem.
Już od kilku dni mówiło się o nowym singlu Dawida Narożnego, który tym razem połączył siły z Rizi Papi. Oficjalna premiera utworu „Mini” zaplanowana jest na 10 lipca, a jeszcze przed jej debiutem pojawiło się nagranie z udziałem syna wokalisty. Mały Marcel Narożny, nucąc melodię i fragmenty słów, przyciągnął uwagę fanów na długo przed oficjalnym startem promocji utworu.
Wideo, które obiegło media społecznościowe, pokazuje Marcela w luźnej, domowej scenerii, gdy spontanicznie śpiewa refren nowej piosenki. Fragment jest krótki, ale wystarczający, by wzbudzić zainteresowanie. Wśród komentarzy nie brakuje tych, które nazywają chłopca „najmłodszym ambasadorem taty”.
Choć sam Dawid Narożny nie opublikował jeszcze oficjalnego teasera „Mini”, fani już teraz zacierają ręce. Ich reakcje wskazują, że potencjał utworu może być naprawdę duży – zwłaszcza jeśli już teraz dzieci śpiewają jego fragmenty z pamięci.
Nagranie z udziałem Marcela trafiło na kilka fanowskich stron i grup poświęconych disco polo. Internauci komentują nie tylko zachowanie chłopca, ale też to, co słychać w tle – a dokładniej melodię i słowa „Mini”. Pojawiły się opinie, że nowy kawałek Dawida Narożnego i Rizi Papi może stać się wakacyjnym przebojem, choć sam utwór nie miał jeszcze premiery.
Niektórzy twierdzą, że dzieci mają niezwykłą intuicję muzyczną i jeśli Marcel zapamiętał refren tak szybko, to może być znak, że piosenka ma „to coś”. Inni zwracają uwagę na naturalność momentu i to, jak emocjonalnie chłopiec reaguje na dźwięki znane mu z otoczenia.
Warto przypomnieć, że Dawid Narożny od dawna pokazuje kulisy życia prywatnego, w którym ważne miejsce zajmuje rodzina. Wspólne zdjęcia i nagrania z Marcelem pojawiają się regularnie w mediach społecznościowych artysty, ale takiego momentu nikt się nie spodziewał.
Wystarczyło jedno domowe nagranie, by o nowym utworze Dawida Narożnego zrobiło się głośno jeszcze przed premierą. To pokazuje, jak bardzo fani śledzą każdy krok swojego ulubionego artysty – i jak ogromną siłę ma internetowy przekaz. „Mini”, choć jeszcze nie dostępny w serwisach streamingowych, już teraz funkcjonuje w świadomości wielu odbiorców.
Wspólna piosenka Narożnego i Rizi Papi zadebiutuje 10 lipca, ale dzięki spontanicznej aktywności Marcela, utwór już teraz wzbudza emocje. Jeśli refren, który śpiewa chłopiec, rzeczywiście należy do nowego singla, możemy spodziewać się dźwięków, które na długo zostaną w pamięci słuchaczy.
Zainteresowanie rośnie z każdą godziną. Fani nie tylko czekają na premierę „Mini”, ale też liczą, że Dawid Narożny podzieli się jeszcze innymi, kulisowymi materiałami z pracy nad piosenką. Bo jak pokazuje przykład z Marcelem – czasem najmniejsze detale potrafią wygenerować największe emocje.