Shazza - ikona lat 90. i niezłomna w walce z chorobą. Przeczytaj o jej życiu, karierze i inspirującej determinacji. Artystka disco polo, której muzyka porusza serca fanów.
Marlena Magdalena Pańkowska, znana szerszej publiczności jako Shazza, urodziła się 29 maja 1967 roku w Pruszkowie. Już od najmłodszych lat muzyka stanowiła istotną część jej życia, a nawet ukończyła szkołę muzyczną. W latach 80. jej droga artystyczna skrzyżowała się z Tomaszem Samborskim, który zaprosił ją do dołączenia do zespołu Toy Boys.
Shazza pełniła w nim rolę chórzystki i grała na keyboardzie. Po osiągnięciu ogromnego sukcesu w Stanach Zjednoczonych, piosenkarka postanowiła rozpocząć karierę solową. Wtedy też przyjęła pseudonim sceniczny Shazza, którym sama wyjaśniała jako imię kochliwej kapłanki ze świątyni Abu Simbel w Egipcie, potrafiącej wprowadzić zamieszanie.
Artystka szybko zdobyła serca fanów, a jej utwory rozeszły się szerokim echem nie tylko w Polsce, ale także za granicą. W roku 2000 pojawiła się nawet na okładce magazynu "Playboy". Mimo że największe szczyty popularności ma już za sobą, Shazza nadal aktywnie działa zawodowo. W 2022 roku świętowała 30. rocznicę pracy artystycznej, a także wydała teledysk do swojej piosenki "Jackie, Jackie". Gwiazda zawsze była znana z tajemniczości i chronienia swojej prywatności. Wiadomo jednak, że przez długi czas była związana z Tomaszem Samborskim. Niestety, ta relacja nie przetrwała próby czasu. Shazza nie ma również dzieci. W zeszłym roku, przypadkiem, dowiedziała się o swojej chorobie. Okazało się, że artystka zmaga się z chłoniakiem, jednak na szczęście choroba została wykryta we wczesnym stadium.
W jednym z wywiadów dla programu "Pytanie na śniadanie", Shazza opowiedziała, że nie miała żadnych widocznych objawów choroby. To regularne badania kontrolne ujawniły jej nowotwór. Od tego momentu artystka poddała się leczeniu i w pełni angażuje się w walkę z chorobą. Przyjmuje odpowiednie leki i regularnie odwiedza szpitale. Podkreśla, że to jej miłość do muzyki oraz wsparcie fanów pomagają jej przetrwać trudne chwile. Nawet w obliczu choroby, Shazza nie zwalnia tempa. Kontynuuje podróże po całej Polsce i daje koncerty, o czym często informuje na swoim koncie na Instagramie. Mimo upływu lat, wciąż charakteryzuje ją charakterystyczna długa, czarna fryzura i grzywka.
Shazza pozostaje inspiracją dla wielu osób. Jej niezwykła determinacja w walce z chorobą oraz pasja do tworzenia muzyki sprawiają, że jest prawdziwą ikoną lat 90. Artystka udowadnia, że niezależnie od przeciwności losu można pokonywać trudności i spełniać swoje marzenia. W dniu swoich 56. urodzin, Shazza wciąż jest obecna w sercach swoich fanów i w dalszym ciągu tworzy. Jej historia to prawdziwy dowód siły, determinacji i miłości do muzyki, której oddaje się bez reszty, mimo wszelkich przeciwności. Shazza jest i pozostaje prawdziwą legendą polskiej sceny muzycznej.