Zenon Martyniuk i Rafał Trzaskowski spotkali się w Bielsku Podlaskim. Król disco polo zdradził kulisy rozmowy i podzielił się swoją opinią o prezydencie.
W świecie polskiej muzyki rozrywkowej nie brakuje niespodziewanych spotkań i zaskakujących znajomości. Jedno z takich wydarzeń wywołało niemałe poruszenie w mediach społecznościowych, kiedy to Zenon Martyniuk, legenda disco polo, pojawił się u boku Rafała Trzaskowskiego. Wokół tej sytuacji pojawiło się wiele spekulacji, a sam lider zespołu Akcent postanowił wyjaśnić kulisy tego spotkania.
Nagranie ze spotkania Zenona Martyniuka i Rafała Trzaskowskiego, które pojawiło się w sieci 16 stycznia, szybko wzbudziło zainteresowanie fanów i opinii publicznej. Plejada.pl postanowiła skontaktować się z artystą, aby dowiedzieć się, jak doszło do tego wydarzenia.
Okazuje się, że była to spontaniczna sytuacja. Zenon Martyniuk zdradził, że otrzymał telefon ze sztabu Rafała Trzaskowskiego, a propozycja spotkania wydała mu się na tyle naturalna, że bez wahania się zgodził.
– Akurat w czwartek jechałem na koncert i zadzwonił do mnie ktoś ze sztabu Rafała Trzaskowskiego – pan Michał, prawdopodobnie doradca. Powiedział, że są w moich stronach i jadą do Bielska Podlaskiego. Zaprosili mnie na obiad. Odpowiedziałem, że świetnie się składa, bo też akurat się wybierałem. Spotkaliśmy się około godziny 14:00, pogadaliśmy chwilkę – opowiedział Martyniuk w rozmowie z Plejadą.
Król disco polo nie ukrywał, że spotkanie przebiegło w bardzo pozytywnej atmosferze. Zenon Martyniuk przyznał, że szybko znalazł wspólny język z prezydentem Warszawy, a rozmowy dotyczyły m.in. muzyki, na której obaj się wychowali.
– Rafał Trzaskowski to bardzo przyjemna, fajna osoba. Jesteśmy w podobnym wieku, ja jestem trzy lata starszy. Pogadaliśmy sobie sympatycznie o muzyce, przecież wychowywaliśmy się na tych samych piosenkach, słuchając "Trójki" i słynnej listy przebojów Marka Niedźwieckiego – powiedział Martyniuk.
Z kolei Rafał Trzaskowski również skomentował spotkanie z gwiazdą disco polo. – Zenek Martyniuk to naprawdę przesympatyczny człowiek i oczywiście, skoro byłem w tym samym mieście, trudno było się nie spotkać – skwitował prezydent Warszawy.
Choć dla samych zainteresowanych było to zwykłe, przyjazne spotkanie, w mediach społecznościowych nie zabrakło różnych reakcji. Zenon Martyniuk przyznał, że mierzył się z krytycznymi komentarzami, szczególnie od osób, które nie są zwolennikami Rafała Trzaskowskiego. Dodał jednak, że nie jest to dla niego nic nowego, a w swojej karierze wielokrotnie spotykał się z różnymi opiniami.
Niezależnie od reakcji fanów, to spotkanie z pewnością przejdzie do historii jako jedno z najbardziej nieoczekiwanych wydarzeń w świecie polskiej muzyki rozrywkowej.