Nic nie zapowiadało tak tragicznego incydentu nocnej podróży gwiazd disco polo. Artyście cudem uniknęli najgorszego
Niepokojąca informacja trafiła do sieci. W nocy, z niedzieli na poniedziałek niedaleko Szczecina samochód gwiazd disco polo uderzył w dzika.
NIE BYŁO SZANS BY UCIEC
Warunki atmosferyczne za oknem pozostawiają wiele do życzenia. Jednak to nie one były przyczyną groźnej kolizji, z udziałem gwiazd disco polo. Jak się okazało grupa Long & Junior uderzyła w dzika, który niespodziewanie wtargnął na drogę. Kierowca nie miał szans aby uniknąć zderzenia ze zwierzyną.
Setki tysięcy przejechanych kilometrów i niestety nas też spotkało nieszczęście. Dziś w niedzielę około 3:00 nad ranem niedaleko Szczecina wybiegł nam na drogę dzik. Nie było szans by uciec przed kolizją, ponieważ przy gwałtownym manewrze hamowania lub skrętu wyladowalibyśmy w rowie na boku lub dachu samochodu. Cudem uniknęliśmy tragedii. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ucierpiał tylko samochód. Uważajcie na drogach, szczególnie nocą. - napisał zespół w publicznej informacji
Zobacz również: Nie ma sobie równych w disco polo?! Elwira Mejk w KORONIE wyznacza nowe trendy! Jak się wzorować, to tylko na najlepszych?!
Gwiazdy muzyki disco polo nierzadko pokonują wiele kilometrów aby móc zagrać dla swoich fanów. To zdarzenie pokazuje, jak bardzo tego typu ryzyko wpisane jest w ich zawód.
Najciekawsze artykuły disco polo wybrane dla Ciebie