Utwór już przed premierą stał się hitem, zaledwie po trzech dniach od emisji pliku audio znalazł się na pierwszych miejscach organizacji dj, czyli stał się najchętniej pobieranym i granym utworem w klubach w całej Polsce. Zapytaliśmy Łukasz...
Utwór już przed premierą stał się hitem, zaledwie po trzech dniach od emisji pliku audio znalazł się na pierwszych miejscach organizacji dj, czyli stał się najchętniej pobieranym i granym utworem w klubach w całej Polsce.
Zapytaliśmy Łukasza Geska – wokalistę zespołu jak przyjął tak pozytywną wiadomość.
Ta piosenka powstała na długo przed pierwszymi singlami, czyli zanim ukazały się piosenki: „Dziewczyna w Bikini” czy „Nago, Nago”, wiedziałem, że to będzie przebojowy numer, ale nie wyobrażałem sobie, że aż na taką skalę. Tego nie da się przewidzieć, a ja i mój zespół nie mamy żadnych „pleców”, ani tzw. „układów”, nie musiałem kupować oglądalności, świadczą o tym duże ilości koncertów, tego nie da się kupić… Cieszę się, że moja muzyka ma coraz większą liczbę zwolenników. Jak zauważyliście, lubię zmieniać swoje brzmienia, nie robię muzyki na jedno kopyto, każdy utwór jest inny i słuchacze to doceniają. Mogę zapewnić, że kolejne produkcje będą tylko lepsze – wyznał nam Gesek.
Gratulujemy Łukaszowi kolejnego sukcesu. Czekamy na kolejne produkcje i kolejne sukcesy, a już teraz zachęcamy Was do obejrzenia teledysku, który przypadł do gustu już ponad dwóm milionom osób „Na koncercie w dyskotece”.
Prawdziwy mistrz?! Alvaryo zaskakuje nowością „Miliony głosów„. Fani „W końcu prawdziwe disco polo!„