Była to jedna z najpiękniejszych i zarazem najbardziej dostojnych chwil w życiu artysty
Choć artysta słynie głównie z niebanalnych, tanecznych produkcji doskonale odnajduje się również krótkich, rymowanych utworach lirycznych.
Przekonała się o tym ostatnio rodzina Jakuba, która wspólnie z nim świętowała roczek jego ukochanej Hani połączony z urodzinami żony, Eweliny.
To właśnie podczas urodzinowej uroczystości obu najważniejszych kobiet w swoim życiu wokalista odczytał napisaną przez siebie fraszkę dla żony. "Napisałem dla niej specjalną fraszkę, którą publicznie odczytałem" - przyznał na łamach tygodnika "Na żywo"
Była to jedna z najpiękniejszych i zarazem najbardziej dostojnych chwil w życiu artysty, którą Jakub wspomina z uśmiechem na twarzy. Jak dla każdego szanującego się faceta, rodzina jest dla niego najważniejsza.
Najciekawsze artykuły disco polo wybrane dla Ciebie