Andross szykuje premierę „Adrenalina” – nowy styl, emocje i taneczna energia. Sprawdź, co szykuje artysta ze Szczecina!
Polska scena disco nie przestaje zaskakiwać – co chwilę pojawiają się nowi wykonawcy, którzy próbują wnieść do gatunku coś zupełnie nowego. Jedni stawiają na klasyczne rytmy, inni nie boją się eksperymentować. Wśród tych drugich znajduje się artysta, który właśnie przygotowuje się do wypuszczenia swojego najnowszego utworu. I choć w branży stawia dopiero pierwsze kroki, już teraz widać, że nie brakuje mu determinacji i pasji. Czy jego najnowszy projekt będzie punktem zwrotnym w karierze?
Za pseudonimem Andross kryje się Dawid Andros, 23-letni wokalista pochodzący ze Szczecina, który od roku aktywnie działa na scenie disco. Dotychczas dał się poznać słuchaczom dzięki utworom „Ona dobra jest” oraz „Na parkiecie”, jednak sam zapowiada, że jego najnowszy projekt to coś zupełnie innego niż dotąd.
W swoich produkcjach Andross nie tylko śpiewa, ale również samodzielnie pisze teksty i komponuje linie melodyczne. To właśnie twórcza niezależność oraz świeże spojrzenie na muzykę sprawiają, że młody artysta wyróżnia się na tle innych debiutantów. W pracy nad najnowszym singlem wsparł go Mateusz Detmer, znany w branży jako Detmi, a produkcją zajął się label LemonRecords.
Nowy utwór Androssa nosi tytuł „Adrenalina” i stanowi istotne odejście od dotychczasowego brzmienia artysty. Tym razem twórca sięgnął po energetyczne rytmy latino dance, które coraz częściej pojawiają się w polskiej muzyce rozrywkowej. Utwór wprowadza słuchaczy w gorący klimat, idealny na zbliżający się sezon letnich imprez.
„Adrenalina” to opowieść o miłości, namiętności i emocjach, które potrafią rozpalić zmysły. Warstwa tekstowa została stworzona przez samego artystę, a współpraca z Detmi przyniosła efekt w postaci nowoczesnego i radiowego brzmienia. Choć pierwotnie premiera miała się odbyć w listopadzie ubiegłego roku, plany uległy zmianie. Teraz wiadomo już, że singiel ujrzy światło dzienne 25 kwietnia, a sam artysta nie ukrywa, że wiąże z nim duże nadzieje.
W świecie, gdzie coraz trudniej się wyróżnić, Andross stawia na szczerość, zaangażowanie i konsekwencję. Mimo że nie może jeszcze pochwalić się znaczącymi osiągnięciami, jego determinacja do pracy i rozwijania swojego stylu może wkrótce zaowocować szerokim uznaniem w branży.
Młody wokalista nie ukrywa, że marzy o dużych koncertach, życiu w trasie i bliskim kontakcie z fanami. Jeśli „Adrenalina” spotka się z pozytywnym odbiorem, może być to początek nowego rozdziału w jego karierze – rozdziału, który przyniesie mu rozgłos nie tylko w środowisku disco, ale również poza nim.
Już teraz warto przyjrzeć się bliżej tej premierze – bo choć Andross to jeszcze świeża twarz w świecie muzyki tanecznej, wszystko wskazuje na to, że dopiero się rozkręca.