Gesek zachwycił jurorów swoim wykonaniem jak i oryginalną piosenkę i zdobył trzy pozytywne opinie od jury oraz nagrodę pieniężną w głosowaniu internautów. Utwór nie został jeszcze nigdzie opublikowany, mimo tego, że teledysk do piosenki nagrany by...
Gesek zachwycił jurorów swoim wykonaniem jak i oryginalną piosenkę i zdobył trzy pozytywne opinie od jury oraz nagrodę pieniężną w głosowaniu internautów. Utwór nie został jeszcze nigdzie opublikowany, mimo tego, że teledysk do piosenki nagrany był już latem 2014 r.
Czemu wokalistka kazał tak długo czekać na piosenkę? Gesek zdradził nam, że jest to decyzja jego firmy fonograficznej, która opiekuje się muzykiem. Chodziło o to, żeby publiczność kojarzyła Geska, jako twórcę muzyki disco polo i dance, a nie jako muzyka pop czy reggae. Na prośbę fanów, Gesek zdecydował się na publikację utworu. Wokalistka traktuje ten utwór jako wspomnienie i przerywnik od muzyki disco polo. Jak się dowiedzieliśmy kompozycja powstała trzynaście lat temu i w swojej pierwszej aranżacji była utworem reggae. W nowej odsłonie piosenka brzmi bardziej tanecznie, wzbogacona jest o żywą sekcję dętą i nie można jej z klasyfikować ani do disco polo, ani do reggae.
Jak mówi Gesek – „jest to taki eksperyment, ale w muzyce nie musi być wszystko oczywiste, a ja lubię się zmieniać i pokazywać swoje różne oblicza” – Teledysk do utworu nakręcony był dwa lata temu i jak zdradza nam Gesek – „nie mieliśmy w tym okresie wielkich budżetów na tego rodzaju produkcje, nie byłem nawet znany w branży i przez fanów, klip zrobiliśmy sami, wystąpiła w nim prawdziwa, zakochana para, moi znajomi, tak jak wspomniałem traktuję ten obraz i piosenkę jako pewnego rodzaju muzyczne urozmaicenie”
Premiera na łamach naszego portalu odbędzie się 16 czerwca.
Prawdziwy mistrz?! Alvaryo zaskakuje nowością "Miliony głosów". Fani "W końcu prawdziwe disco polo!"