Zmiany w składzie zespołu Fires! Patryk Michalczak odchodzi, a Łukasz Kocyła wprowadza nowy image. Premiera teledysku z nowymi twarzami już w maju
Nowy sezon koncertowy za pasem. Dla fanów grupy Fires będzie on sporym zaskoczeniem, ponieważ formacja pojawi się na scenie w nieco innym składzie niż w latach poprzednich. Co się dokładnie wydarzyło? W jakim składzie występuje zespół Fires?
Kilka dni temu do sieci trafiły materiały z planu nowego teledysku zespołu Fires. Nowy materiał wzbudził zainteresowanie fanów, ale i jednocześnie zaniepokoił, ponieważ internauci dopatrzyli się na nich braku drugiego z wokalistów - Patryka Michalczaka, który do zespołu dołączył w 2018 roku. Z informacji, które dotarły do naszej Redakcji, w marcu br. doszło w zespole do zmian personalnych.
W historii muzyki niejednokrotnie obserwowaliśmy zmiany personalne w zespołach. Czasami wynikają one z konfliktów, niekiedy z chęci poszukiwania nowych ścieżek artystycznych, a czasem po prostu życiowych decyzji. Podobnie jest z zespołem Fires. W marcu, bieżącego roku, tuż przed nowym sezonem koncertowym, w zespole Fires doszło do zmian personalnych, wskutek których drugi z wokalistów, Patryk, opuścił jego szeregi. Jak się dowiedzieliśmy, zmiany personalne zaistniały z powodu różnych wizji artystycznych, a decyzję o ich wprowadzeniu podjął sam założyciel formacji, Łukasz Kocyła.
- Powiem tak: jest to normalna kolej rzeczy. Tak jak w zakładach pracy czy gminach zmienia się kadra rządząca w celu usprawnienia warunków pracy, tak samo jest w zespołach. Aby mogły funkcjonować i przetrwać kolejne długie lata na muzycznej scenie, zmiany są potrzebne. - przyznał w rozmowie z naszą Redakcją Łukasz Kocyła
Zespół przez lata zgromadził sobie sympatię fanów, dlatego wokalista zdradził, co wpłynęło na zmiany personalne.
- Cóż mogę powiedzieć. Zwyczajnie mieliśmy nieco inne poglądy muzyczne, przez które się nie dogadywaliśmy. Chciałem wprowadzić nowy image i styl, dlatego podjąłem decyzję o rozstaniu się. Myślę, że była ona słuszna. - dodaje w rozmowie Łukasz.
Takie zmiany w zespołach bardzo często są źródłem konfliktu o korzystanie z jego nazwy i praw autorskich do wykonywania piosenek. Jak informuje drugi z wokalistów, Patryk, byli przygotowani na taką okoliczność.
- Spisaliśmy między sobą umowę dot. praw autorskich, na mocy której obaj możemy korzystać z nazwy Fires, nagrywać i wykonywać, a także koncertować pod tą nazwą. - wspomina w rozmowie z disco-polo.info Patryk Michalczak.
Warto nadmienić, że Patryk Michalczak był wokalistą nieistniejącego już dzisiaj zespołu Amant. Zapytaliśmy więc jakie są jego plany związane z muzyką.
- Ciężko mi na ten moment powiedzieć. Może zajmę się prowadzeniem wesel, a może reaktywuję swój zespół Amant, a może będę tworzył pod nazwą Fires. Czas pokaże. - wyznał Patryk.
Obserwując muzyczny świat, bardzo często zmiany personalne wpływają na dalszy rozwój zespołu. Jak zapewnia założyciel formacji, Łukasz Kocyła, zmiany personalne są nowym rozdziałem dla zespołu, a fanów czekają jeszcze bardziej ogniste niespodzianki. Światło dzienne już niebawem ujrzy nowość od formacji Fires, która powstała już bez wokalnego udziału Patryka. Premiera najnowszej produkcji została zapowiedziana na maj, a w klipie w rolach głównych wystąpili: znany TikToker Mateusz Szczepaniak, znany jako mateusz.mma oraz Martyna Sokołowska (m_vrtii).
Po zmianach personalnych Łukasz Kocyła występuje w towarzystwie trzech pięknych tancerek. Z dniem 20 kwietnia zespół zmienił nazwę na New Fire.