Angelika Żmijewska, wokalistka zespołu Topky, imponuje swoim niesamowitym ciałem i umiejętnościami gimnastycznymi. Obejrzyj jej najnowsze wideo i zobacz, jak rozciąga się w spektakularnym szpagacie. To musisz zobaczyć!
Angelika Żmijewska, wokalistka zespołu Topky, od lat zachwyca swoim wysportowanym ciałem. Nie jest tajemnicą, że gwiazda musi dbać o formę fizyczną i kondycję, jednak nikt nie spodziewał się, że jej umiejętności gimnastyczne są na tak imponującym poziomie. Ostatnie wideo udostępnione przez artystkę w sieci robi furorę i wywołuje uczucia mieszane - podziw i zdumienie.
Angelika Żmijewska lubi zaskakiwać swoich fanów. Jednym z takich nieoczekiwanych gestów było wydanie letniego przeboju we współpracy z Paulą Karpowicz i Ronnie Ferrari. Piosenka szybko stała się hitem, a słuchacze zespołu Topky docenili artystkę za odważne eksperymentowanie z nowymi brzmieniami. Młoda wokalistka jest znana także ze swoich oryginalnych pomysłów i ukrytych talentów. Niedawno pokazała nam swoje umiejętności taneczne, poruszając się niczym zwrotna kocica. Nagranie wywołało szczególne zainteresowanie ze strony męskiej części widowni. Angelika potrafi nie tylko świetnie tańczyć, ale również doskonale śpiewa, co udowadnia na koncertach z zespołem Topky. Tym razem artystka postanowiła nie tylko zadziwić swoimi ruchami, ale również zaprezentować niesamowicie elastyczne ciało. Efekt jest porażający!
Angelika Żmijewska zawsze robiła wrażenie swoją wysportowaną sylwetką. Musi utrzymywać dobrą kondycję, aby nie zawieść publiczności i bezproblemowo radzić sobie na scenie podczas koncertów na żywo. Mało kto jednak zdawał sobie sprawę, jak rewelacyjne umiejętności gimnastyczne posiada wokalistka zespołu Topky. Niedawno zaprezentowała publiczności stuprocentowy szpagat. Samo patrzenie, jak jej nogi rozchodzą się w dwie różne strony, może wywołać zawroty głowy. Wideo udostępnione przez Angelikę w internecie jest pełne zaskoczenia i opisane przez nią w ten sposób: "Mój mózg: Czy po wielu latach przerwy zdołam wykonać szpagat?". Oczywiście, że się udało! Zachęcamy do obejrzenia poniższego nagrania, jednak ostrzegamy, że jest ono przeznaczone tylko dla widzów o mocnych nerwach.