Agassja zaskoczyła nową wersją „Mandacika” – kobiecy wokal i skrzypce zmieniły brzmienie hitu

W świecie muzyki disco polo nie brakuje zaskakujących zwrotów akcji, ale niewiele z nich budzi takie emocje, jak ten. Gdy popularna skrzypaczka z wykształcenia – Agassja – postanowiła sięgnąć po piosenkę, którą dobrze znają fani zespołu Łobuzy i Zenka Martyniuka, nikt nie spodziewał się, że efekt będzie aż tak spektakularny. Zamiast kolejnego coveru w stylu karaoke, słuchacze otrzymali damską wersję „Mandacika”, w której liryzm spotyka się z energią imprezowego hitu.

Agassja (czyli Agnieszka Flis), absolwentka Akademii Muzycznej, nie jest osobą anonimową w sieci. Jej działalność na YouTube i w mediach społecznościowych przyciąga tysiące widzów, ale to właśnie ostatnie nagranie – nowa wersja „Mandacika” – wywołało prawdziwą lawinę reakcji. Z jednej strony – zachwyt fanów skrzypiec i damskiego wokalu. Z drugiej – zaskoczenie, że utwór znany z męskiego brzmienia i charakterystycznych wokali może zabrzmieć tak… lekko i kobieco.

Agassja – „Mandacik” w kobiecym wydaniu z akompaniamentem skrzypiec

„Mandacik” to numer, który pierwotnie powstał we współpracy dwóch rozpoznawalnych nazwisk sceny disco polo – Łobuzów i Zenka Martyniuka. Od premiery w czerwcu 2024 roku piosenka zdobyła milionowe odtworzenia na platformach streamingowych, a jej refren – „mandacik już leci, policja już wie” – szybko wszedł do imprezowego kanonu. Charakterystyczny bit, lekka melodia i chwytliwy tekst sprawiły, że kawałek błyskawicznie trafił na playlisty letnich imprez, wesel i klubów.

Wersja zaprezentowana przez Agassję odbiega jednak od oryginału. Zamiast dynamicznego podkładu i męskiego wokalu, otrzymujemy subtelne wykonanie z warstwą skrzypiec, które nadają utworowi niemal filmowy klimat. Wokalistka nie tylko zinterpretowała tekst na nowo, ale też zadbała o aranżację, która podkreśla jej klasyczne wykształcenie i artystyczną wrażliwość. Efekt? „Mandacik”, który brzmi jak ballada z elementami folku i romantycznej nostalgii.

Kim jest Agassja? Skrzypaczka z pasją i pomysłem na disco polo

Choć Agnieszka Flis od lat związana jest z muzyką klasyczną, dopiero pod pseudonimem Agassja udało jej się przebić do szerszej świadomości. Jej kanał na YouTube prezentuje bogaty wachlarz utworów – od klasyki, przez pop, aż po przeboje disco polo w autorskich, skrzypcowych wersjach. Artystka doskonale łączy umiejętności instrumentalne z wokalem i wyczuciem trendów. W jej wykonaniach nie ma miejsca na przypadek – każdy cover jest przemyślany, profesjonalnie zrealizowany i dopracowany w najmniejszych szczegółach.

Nagranie „Mandacika” w damskiej wersji to nie tylko próba zmierzenia się z popularnym repertuarem, ale też dowód na to, że disco polo ma wciąż ogromny potencjał do reinterpretacji. Agassja pokazuje, że nawet utwory typowo imprezowe mogą zyskać nowe życie, jeśli podejdzie się do nich z pomysłem i artystyczną wizją. Jej wersja szybko zyskuje popularność w mediach społecznościowych, a komentarze fanów nie pozostawiają wątpliwości – ta aranżacja trafiła w gusta wielu słuchaczy.

Mandacik na nowo – Łobuzy, Zenek Martyniuk i kobieca siła interpretacji

To nie pierwszy raz, gdy twórczość zespołu Łobuzy oraz Zenka Martyniuka trafia w ręce artystów z innych muzycznych światów. Jednak w przypadku Agassji mamy do czynienia z czymś więcej niż tylko coverem. Jej interpretacja „Mandacika” zrywa z imprezowym schematem, dając przestrzeń na nowe emocje i wrażenia. Skrzypce wprowadzają melancholijny nastrój, a kobiecy wokal nadaje tekstowi zupełnie nowy wymiar – nieco bardziej refleksyjny, delikatny, ale wciąż nasycony rytmem oryginału.

Wiele wskazuje na to, że tego typu inicjatywy będą coraz częstsze. Coraz więcej artystów sięga po znane przeboje disco polo, by przearanżować je na własny sposób – często zaskakując nie tylko fanów, ale i samych twórców oryginału. „Mandacik” w wersji Agassji to przykład, że muzyka – nawet ta rozrywkowa – może być źródłem inspiracji dla twórców z zupełnie innych światów.