Faustyna Martyniuk w ciąży przyciąga uwagę stylizacją, a Daniel ujawnia intymne szczegóły i imię syna.
Świat show-biznesu nie przestaje dostarczać emocji. Wśród licznych doniesień o muzycznych premierach i występach na żywo, są też momenty, które ukazują bardziej prywatną, ludzką stronę znanych nazwisk. Takie chwile zyskują szczególny wymiar, gdy dotyczą rodzinnych przełomów i nowych etapów życia. Tym razem uwagę internautów przykuła postać związana z jednym z najbardziej rozpoznawalnych nazwisk polskiej sceny disco polo.
O kim mowa? Tym razem reflektory nie są skierowane na scenę, lecz na zupełnie inne wydarzenia, które poruszają fanów i opinię publiczną.
Faustyna Martyniuk, partnerka Daniela Martyniuka, opublikowała na swoim Insta Stories wyjątkową fotografię, która momentalnie obiegła sieć. Na zdjęciu widać ją w pastelowym, dopasowanym komplecie z białym bolerkiem, idealnie podkreślającym widoczny już ciążowy brzuszek. Subtelna stylizacja nie tylko podkreśliła kobiece kształty, ale i wprowadziła nutę elegancji, której nie dało się przeoczyć.
Internauci nie kryli zachwytu nad wyglądem Faustyny, której promienny uśmiech i pełna gracji postawa wzbudziły wiele pozytywnych komentarzy. Wśród wielu opinii pojawiły się słowa uznania za klasę, naturalność i wyjątkowy blask, który towarzyszy przyszłej mamie. To wyraźny znak, że dla Faustyny ten czas oczekiwania jest wyjątkowo radosny i budujący.
Choć nazwisko Martyniuk wciąż kojarzy się przede wszystkim z legendarnym Zenkiem, nie sposób pominąć jego syna Daniela, który niejednokrotnie pojawiał się w mediach – jednak nie zawsze w kontekście muzycznym. Daniel Martyniuk, niegdyś określany jako potencjalny spadkobierca sceny disco polo, przez lata częściej trafiał na nagłówki gazet z powodów prywatnych i kontrowersyjnych zachowań niż artystycznych osiągnięć.
Nowy etap w jego życiu zdaje się być jednak przełomowy. Po narodzinach córki Laury ze związku z Eweliną, teraz oczekuje narodzin syna z Faustyną. Jak sam zdradził w rozmowie z Żurnalistą, chłopiec otrzyma imię Florian. To wyraźny sygnał, że Daniel z optymizmem patrzy w przyszłość i zamierza sprostać nowej roli ojca.
– Przez pierwsze ojcostwo byłem zrażony, ale wszystko uległo poprawie i teraz moje ojcostwo będzie zupełnie inne – powiedział w wywiadzie.
Nie ukrywa również, że z Faustyną łączy go zupełnie inna relacja – bardziej dojrzała i spokojna. Opisuje ją jako osobę o dobrym sercu i normalnym podejściu do życia, co wyraźnie kontrastuje z jego wcześniejszymi doświadczeniami.
W szczerej rozmowie Daniel nie unikał tematów trudnych. Wspominał swoje pierwsze małżeństwo z Eweliną, które – jak sam przyznał – od początku budziło w nim wiele wątpliwości. Mówił otwarcie, że decyzja o ślubie była pochopna i nacechowana presją otoczenia.
– Uciekłem z kościoła. Chciałem to zakończyć, ale trafiłem na księdza i nie miałem odwagi. Gdybym mógł cofnąć czas, nie wszedłbym w to nigdy – wyznał bez ogródek.
Jego wypowiedzi wywołały mieszane reakcje – część fanów doceniła szczerość, inni byli zaskoczeni bezpośredniością. Niemniej jednak wyraźnie widać, że Martyniuk stara się zamknąć stary rozdział i zbudować nowe życie u boku Faustyny.
Wciąż jednak nie wiadomo, czy zdecyduje się na obecność przy porodzie syna. W rozmowie przyznał:
– Czy chcę być przy porodzie, to nie wiem, wiesz, jakoś niezbyt lubię takie widoki... krwi. Nienawidzę zastrzyków ani nic. Teraz idziemy na takie lekcje porodowe, ciekawi mnie, co tam będzie.
Ta wypowiedź pokazuje jego dystans, ale także otwartość na nowe doświadczenia i próbę przełamywania własnych lęków.
Faustyna i Daniel Martyniukowie już wkrótce powitają na świecie swojego syna. W oczekiwaniu na ten wyjątkowy moment, fani z zainteresowaniem śledzą każdy nowy post i zdjęcie, dostrzegając zmiany, jakie zachodzą zarówno w ich życiu, jak i w samym wizerunku Daniela.