Odległość nie jest dla nich przeszkodzą, wręcz przeciwnie - to ich motywuje do dalszych działań
Pomysł i chęć realizacji nowego przedsięwzięcia obala wszystkie mity na temat zwrotu "to niemożliwe" - Dwoje czołowych tancerzy, znanych nie tylko w branży disco polo postanowiło współdziałać. "Myślę, że współpraca z Roksaną zaowocuje i pokażemy się w branży w nieco innej tanecznej odsłonie kobiety i mężczyzny" - przyznał w rozmowie z nami Sebastian Kowalczyk informując o nowym projekcie, którego podjął się wspólnie z Roxaną Orłowską z ekipy Exotic Girls. Pasja, którą pielęgnowali w sobie od najmłodszych lat pozwoliła im nie tylko rozwinąć skrzydła, ale i zaistnieć na wielkich scenach u boku znakomitych gwiazd. Zdobyte w tym czasie doświadczenie przekłada się obecnie na umiejętności i siłę ducha, która mobilizuje artystów do dalszych działań
Ich trud oraz wysiłek nieprzerwanie owocują. Obecnie para tancerzy połączyła siły i podjęła się nowego projektu, który opiewa już w pierwsze realizacje. Zespół pojawił się ostatnio m.in. na planie teledysku formacji Motif.
Jak zatem Roxana i Sebastian radzą sobie z odległością, która ich dzieli? Okazuje się, że lata ćwiczeń pozwalają im na swego rodzaju improwizacje "Choreografie, które tworzymy są na razie na spontanie z racji sporych odległości między nami, bo ja z Warszawy, a Roksana ze Szczecina, lecz to i tak żadna przeszkoda - wyznał z uśmiechem Sebastian, który przyjaźni się z Roxaną "Prywatnie siebie uwielbiamy zatem łączymy to z kwestiami zawodowymi!" - dodał.
Czy trudno jest się zgrać tancerzom, którzy na co dzień ze sobą nie tańczą? Na przykładzie Roxany i Sebastiana możemy śmiało napisać, że z pewnością nie jest to niemożliwe "Zapraszamy zatem wszystkich chętnych do współpracy z Nami."