Nowa formacja Pogromcy Remiz wprowadza świeży powiew do disco polo, nawiązując do klimatu remiz i lat 90. Zobacz, co jeszcze przygotowali dla fanów!
Nowo powstały zespół Pogromcy Remiz wprowadza do świata disco polo zupełnie nową, niespotykaną dotąd energię. Ta formacja, której skład obejmuje trzech muzyków oraz DJ-a, nawiązuje stylem i klimatem do lat 80. i 90., czasów, gdy muzyka disco polo, wtedy zwana muzyką chodnikową, zdobywała szerokie rzesze fanów. Zespół zadebiutował w 2024 roku, a jego liderem jest Tomek Kopyciński – znana postać dla fanów programu Disco Star, gdzie wystąpił już w pierwszej edycji tego popularnego show. Pogromcy Remiz są jednocześnie hołdem i parodią minionych czasów, co sprawia, że grupa jest jedną z najbardziej oryginalnych formacji na obecnej scenie disco polo.
Pogromcy Remiz powstali na bazie formacji IDEAL, zespołu specjalizującego się w muzyce na imprezach okolicznościowych. Obecny projekt, pod przewodnictwem Kopycińskiego, stawia sobie za cel przypomnienie publiczności o klimacie dawnych zabaw, kiedy to koncerty odbywały się w lokalnych remizach strażackich, świetlicach wiejskich i domach kultury. Ten swojski klimat, połączony z elementami humorystycznymi, nadaje występom Pogromców Remiz unikalnego charakteru.
W trwającej edycji programu Disco Star Tomek Kopyciński, występujący teraz jako Pogromca Remiz, ponownie zaskakuje widzów swoim talentem i charyzmą. Jego występ już w pierwszym odcinku zapewnił mu miejsce w półfinale, co nie było dużym zaskoczeniem dla fanów jego twórczości. Kopyciński zasłynął wcześniej wykonaniem piosenki "Wolność" z Marcinem Millerem, a także hitem "Ja chcę mieć kozę", który wkrótce stał się jego znakiem rozpoznawczym.
Dzięki swojej unikalnej formule Pogromcy Remiz szybko zdobywają popularność. Piosenki takie jak "Kolanka", "Co Ty robisz?" czy "Żebyś choć raz" są już dostępne na platformach takich jak YouTube i budzą szerokie zainteresowanie fanów. Warto śledzić ich dalsze poczynania w mediach społecznościowych, ponieważ grupa zapowiada kolejne koncerty w klimacie rodem z dawnych remiz strażackich, przyciągając publiczność swoją autentycznością i nostalgicznym klimatem.