Nowość zespołu Nexus to emocjonalna ballada o wakacyjnej miłości i rozstaniu. „Słona łza” porusza i zostaje w pamięci.
Letnie miesiące bywają czasem wielkich emocji, ale i bolesnych rozstań, które zostają w pamięci na długo po zakończeniu wakacyjnych przygód. Niektóre historie zostają z nami na zawsze – nawet jeśli pozornie miały być tylko chwilą. Gdy pojawiają się dźwięki, które oddają te doświadczenia, trudno przejść obok nich obojętnie.
„Słona łza” to najnowszy utwór zespołu Nexus, który właśnie ujrzał światło dzienne. Kompozycja, choć powstała już w 2020 roku, aż do teraz pozostawała w tzw. szufladzie. Premiera została starannie zaplanowana na sezon wakacyjny, który doskonale współgra z tematyką utworu.
Nowa propozycja utrzymana jest w klasycznych brzmieniach charakterystycznych dla nurtu disco polo. Produkcja wyróżnia się nostalgicznym klimatem i poruszającą warstwą liryczną. Tematem przewodnim jest wakacyjna miłość, która nie przetrwała próby czasu, pozostawiając po sobie jedynie ból, tęsknotę i wspomnienia.
Autorem tekstu, kompozytorem, wokalistą oraz twórcą teledysku jest Robert Wojtkowski. Artysta w przejmujący sposób opowiada o nieszczęśliwej miłości, która narodziła się i zakończyła latem. To historia pełna emocji – oparta na refleksji, żalu i wspomnieniach o ukochanej osobie, z którą kiedyś wszystko wydawało się możliwe.
Teledysk do utworu został zrealizowany w malowniczych plenerach Turcji. Zdjęcia, montaż i reżyseria to również dzieło Roberta Wojtkowskiego, co dodatkowo podkreśla jego osobisty wkład i zaangażowanie w projekt. Wideo koncentruje się na przedstawieniu scen symbolizujących rozstanie, samotność oraz emocjonalne przeżycia po zakończeniu związku.
Choć w disco polo często dominuje radość i taneczna energia, „Słona łza” ukazuje bardziej refleksyjną twarz gatunku. Utwór staje się przestrzenią do ukazania osobistych emocji, które nie zawsze są radosne, ale niezwykle prawdziwe i uniwersalne.
Nexus podejmuje temat, z którym może utożsamić się wielu słuchaczy – nie tylko tych, którzy sami doświadczyli zakończenia wakacyjnego romansu, ale również tych, którzy wciąż noszą w sercu echo dawnej relacji. Słowa piosenki są wyznaniem – pełnym smutku, autentyczności i szczerości, co sprawia, że „Słona łza” zostaje w pamięci na długo po wysłuchaniu.