Wszystko rękach losu?! Mariusz Winnicki Classic szczerze o swojej karierze zawodowej. Artysta opuści szeregi zespołu?
Mariusz Winnicki, głos zespołu Classic został fryzjerem. Czy to oznacza rozłam w znanej formacji?
Mariusz Winnicki, to niewątpliwie niezastąpiony i charakterystyczny głos zespołu Classic, który od lat swoimi niezaprzeczalnymi umiejętnościami wokalnymi skrada serca Polaków w kraju jak i za granicą. Jego talent wykracza poza typowe granice gatunku, tworząc muzykę, która zdobywa popularność nie tylko w Polsce. Artysta ma też na swoim koncie solowy album pt. "Poezja śpiewana". Ponadto Mariusz imał się wielu zajęć i wiele z nich sprawia mu ogromną radość. Jednak największą z nich jest zamiłowanie do muzyki.
Mariusz Winnicki wielokrotnie w wywiadach powtarzał, że gdyby nie muzyka disco polo zapewne robiłby w życiu co innego. Wokalista ma bogaty bagaż doświadczeń, bowiem pracował już jako kierowca. Mógłby być też fryzjerem.
- "Naprawdę ja miałem mnóstwo zainteresowań. Mógłbym być fryzjerem, mógłbym być kierowcą. No i w ogóle imałem się wielu, wielu różnych, różnych zajęć, więc wiele rzeczy sprawia mi przyjemność, ale jednak zostaję przy muzyce." - zdradza w rozmowie wokalista zespołu Classic.
Okazuje się, iż fryzjerstwo to jedna z pasji Winnickiego. Mariusz - jak sam przyznał, w wywiadzie - poradziłby sobie świetnie w tym zawodzie, ponieważ ma w tym doświadczenie i mógłby zajmować się tym profesjonalnie. Jak wynika z przeprowadzonej rozmowy, fryzjerstwo jest mu bliższe aniżeli kierowanie pojazdem.
- Może nie jakieś zawodowe, ale hobbystyczne tak. Na pewno poradziłbym sobie z tym świetnie. Zresztą do tej pory mam kilku swoich klientów, którzy obcinam i oni nie chcą, żeby kogo innego obcinać." - mówi wokalista.
- "Pytałaś co bym robił gdybym nie grał, to pewnie bym poszedł w tamtym kierunku" - dodaje.
Na obecną chwilę muzyka, która płynie w żyłach Mariusza, nie jest zagrożona. Gdyby jednak los napisał inny scenariusz, z pewnością artysta zajął się na stałe fryzjerstwem.