Karol „Kolorek” Stefanowicz robi furorę! Jego występ z Zenkiem Martyniukiem i hit „Ty się dla mnie podobasz” wzbudzają emocje. Kim jest nowa gwiazda?
Internet co chwilę odkrywa nowe talenty, które błyskawicznie zdobywają popularność. Czasem wystarczy charyzma, czasem poczucie humoru, a czasem niebanalny sposób na promocję swojej pasji. Tak właśnie jest w przypadku Karola Stefanowicza, znanego szerzej jako „Kolorek” i „Turysta z Podlasia”. Jego działalność na TikToku przyciągnęła tysiące fanów, a współpraca ze Zenkiem Martyniukiem sprawiła, że jego kariera nabrała tempa. Kim jest i dlaczego mówi się o nim „nowy Zenek”?
Karol „Kolorek” Stefanowicz pochodzi z Białegostoku i od lat aktywnie działa w internecie. Popularność zdobył dzięki krótkim filmikom na TikToku, w których z humorem pokazuje podlaskie tradycje, gwarę i kulturę. Jego pseudonim „Kolorek” to pamiątka z dzieciństwa, a dziś stał się jego znakiem rozpoznawczym.
Jest nie tylko twórcą internetowym, ale także muzykiem i producentem. Ukończył reżyserię dźwięku, pracował jako ekspert ds. contentu muzycznego w YouTube Music, a także zajmował się produkcją teledysków. Dzięki tym doświadczeniom doskonale wie, jak łączyć obraz z dźwiękiem, co widać w jego autorskich projektach.
Pod koniec 2024 roku Karol Stefanowicz zaprezentował swój pierwszy autorski utwór „Ty się dla mnie podobasz”. Teledysk do tej piosenki szybko stał się hitem w sieci, a fani zachwycili się klimatem nawiązującym do podlaskich krajobrazów i lokalnych tradycji.
To właśnie ta piosenka sprawiła, że Kolorek stał się bardziej rozpoznawalny poza internetem. Choć niektórzy porównują go do Zenka Martyniuka, sam Stefanowicz podkreśla, że dopiero buduje swoją muzyczną tożsamość.
Przełomowym momentem dla Kolorka był udział w Sylwestrowej Mocy Przebojów w Toruniu, organizowanej przez Polsat. Wystąpił tam u boku Zenka Martyniuka, wykonując jego największe przeboje.
Publiczność szybko zauważyła, że Kolorek i Zenek mają pewne podobieństwo wizualne, co zaowocowało licznymi komentarzami w stylu: „Czy to syn Zenka?”. Sam Stefanowicz podchodzi do tych porównań z dystansem, traktując je jako dobry żart.
Karol Stefanowicz od lat podkreśla swoje przywiązanie do Podlasia. W swoich materiałach na TikToku i Instagramie pokazuje lokalne tradycje, piękne krajobrazy i podlaską gwarę. Podczas sylwestra w Toruniu częstował gwiazdy babcą ziemniaczaną, czyli jednym z regionalnych specjałów.
Co ciekawe, Kolorek nie tylko promuje swoje rodzinne strony, ale także wspiera lokalne firmy. Organizuje losowania, w których raz w miesiącu wybiera małe przedsiębiorstwo i oferuje mu darmową promocję w swoich mediach społecznościowych.
Kolorek szybko zdobył wiernych fanów, którzy doceniają jego autentyczność i poczucie humoru. Pod jego postami regularnie pojawiają się komentarze:
Nie brakuje jednak również krytyki. Niektórzy zarzucają mu, że „ośmiesza Podlasie” albo że „zaciąga w sposób, jakiego już nikt w Białymstoku nie używa”. Sam Karol Stefanowicz stara się jednak zachować dystans i podchodzi do krytycznych komentarzy z humorem i kulturą.
Co więcej, ma wierne grono fanek 50+, które – jak sam przyznaje – często stawiają się w jego obronie w sieci.
Kolorek nie zwalnia tempa. W planach ma kolejne piosenki i teledyski, ale marzy także o czymś znacznie większym – nakręceniu reportażu w Brazylii. Chce odwiedzić Kurytybę, gdzie mieszka duża społeczność Polaków, mówiących staropolskim językiem.
Jego działalność pokazuje, że potrafi łączyć muzykę, internet i promocję kultury w sposób, który przyciąga coraz większą publiczność. Czy stanie się nową gwiazdą disco polo? Na to pytanie odpowie czas, ale jedno jest pewne – Karol „Kolorek” Stefanowicz to nazwisko, które warto zapamiętać!