Internauci przecierają oczy ze zdumienia! Wokalista muzyki disco polo przeżył dramatyczne chwile
Wokalista disco polo przeżywał chwile grozy. Z pewnością po takiej dawce stresu przydałby się Marcinowi relaks.
Formacja B-Qll jest jedną z bardziej zakręconych grup w świecie muzyki tanecznej, gdzie dali się poznać między innymi z takich kawałków, jak „Tak, tak żono moja” , „Janusz i Grażyna” czy też „Otruty i zaklęty”. Należy też wspomnieć, że artyści z zespołu B-Qll wiedli prym na TikToku, gdzie fani nagrywali dumnie taneczny krok z teledysku, do utworu pod tytułem „Zabawa”.
W ostatnim czasie mogliśmy zauważyć, że po wielkiej suszy przyszedł czas na ulewy, a wraz z nimi – podtopienia. Fani mogli się przekonać, że artysta też jest tylko człowiekiem i wobec natury, każdy z nas jest równy. Chodzi dokładnie o wokalistę zespołu B-Qll, Marcina Niewiadomskiego.
Artysta poinformował fanów, że deszcz dał mu się we znaki i niestety nie obyło się bez podtopienia rejonów, gdzie znajduje się jedna z restauracji wokalisty: - „Przezwyciężyliśmy wczorajszą powódź na Powiślu. Szczęśliwi za sterami w Makkaron Pasta Bar.” Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.
Miejmy nadzieję, że w najbliższym czasie nie powtórzą się takie sytuację. Lubicie chodzić do restauracji Marcina?