Co się stało?! Gospodarz programu siłą wyprowadzony z domu gwiazdora disco polo!

Niecodzinne zdarzenie na planie popularnego programu! Pewnie wielokrotnie zastanawialiście się, jak mieszkają Wasze ulubione gwiazdy disco polo? W końcu o wysokich zarobkach w branży krążą już legendy. Pojawiła się niebywała okazja, żeby to sprawdzić. I to bez wychodzenia z domu!

Zobacz również: Maczo i Levelon zaskakują nową odsłoną HITU "Dziewczyna to bajka" Podbiją tym klubowe parkiety?!

Od kilku tygodni na antenie stacji Disco Polo Music zadomowił się nowy program “Czym chata bogata”, w którym podglądać możemy jak mieszkają Wasi ulubieńcy. Kolejnym ochotnikiem, który pozwoilił zajrzeć do swojego domu jest Luka Rosi! Nie obyło się bez niespodzianek! Tej wizyty Marcin Kotyński, gospodarz programu, długo nie zapomni!

Luka Rosi, to artysta, którego fani znają przede wszystkim z wielkiego hitu "A ty bądź". Okazuje się jednak, że gwiazdor posiada także inne, pozamuzyczne umiejętności!

Luka Rosi mieszka pod Warszawą wraz ze swoją żoną i teściami. Dom artysty to jeden wielki plac budowy! Jak się okazuje, artysta jest prawdziwą złotą rączką! Luka Rosi samodzielnie remontuje swoje mieszkanie, a tajniki budownictwa nie mają przed nim żadnych tajemnic!  Remont łazienki artysta przeprowadził w zaledwie dwa tygodnie!

Na planie programu doszło do nieprzewidzianego zdarzenia! Luka Rosi zaprosił prowadzącego do swojego warsztatu, w którym wprowadził Marcina w tajniki stolarstwa. Okazało się, że Kotyńskiemu tak bardzo spodobało się nowe zajęcie, że za nic w świecie nie chciał przerwać powierzonych mu czynności!

Ekipa programu musiała wynosić go z warsztatu siłą! Na szczęście były to tylko żarty przez co obyło się bez rękoczynów i Marcin udał się do domu kolejnego artysty, który zobaczycie już w kolejnym odcinku programu "Czym chata bogata"!