Andre porzuci klasyczne disco polo? Nic z tych rzeczy!

Szalony wokalista disco polo postanowił pójść swoją drogą. To będzie coś niezwykłego. Andre z pewnością zaskoczy tymi działaniami nie tylko fanów, ale również kolegów z branży.

Zobacz również: Matt Palmer - czy to koniec kariery "Księcia Latino" Tajemniczy wpis gwiazdora!

Wykonawcy disco polo potrafią zaskoczyć. Jednakże Andrzej Marcysiak znany bliżej jako Andre, poszedł tym razem na całość. Jego niepodważalnym hitem numer jeden jest szalona „Ale Ale Aleksandra”.

Piosenka okazała się złotym środkiem. Podziałała, jak niespodziewana strzała Amora i rozkochała w sobie miliony fanów muzyki tanecznej.

Teledysk do utworu ma już blisko 85 milionów wyświetleń w serwisie YouTube na oficjalnym kanale artysty. Wokalista nie spoczywa na laurach i w dodatku nie podąża ślepo za tłumem.

Andre właśnie pracuje nad swoją najnowszą propozycją, która zapowiada się bardzo obiecująco. Wokalista jest indywidualistą w tym, co robi.

Nie patrzy, co dzieje się w branży i tworzy muzykę, która płynie prosto z serca. Twórczość Andre słynie z tego, że jest wiernie odzwierciedlająca klasyczne disco polo. Jednakże tym razem najnowsza produkcja przeniesie nas muzycznie do lat 90 - tych. Wokalista zaskoczy nas tą perełką już niebawem.

Premiera zaplanowana została na początek października. Myślicie, że nowość przebije sukces kultowej piosenki pt. „Ale Ale Aleksandra”?