Oczywiście to oznaczałoby, że na chwilę Joker zniknie ze sceny. Ale mam nadzieję, że fani nam to wybaczą - przyznał wokalista disco polo
Jesteśmy z Beatką przyzwyczajeni do aktywnego spędzania czasu. Dlatego pozostawanie w domu przez całe dnie było dla nas nie lada wyzwaniem – opowiada „Na żywo” Piotr Koczocik.
Zobacz również: Koniec PiS w Zakopanem! Czy nowy burmistrz pozwoli na "Sylwestra Marzeń"?
Na szczęście poddanie się zasadom kwarantanny stało się prostsze, gdy lider grupy Joker razem ze swoją żoną wpadli na pomysł, by zacząć prowadzić swojego TikToka. – Ten internetowy kanał zjednoczył naszych fanów. Ludzie błyskawicznie reagują na prezentowane przez nas filmy i chętnie komentują je w internecie – podkreśla artysta.
Małżonkowie są pewni, że dzięki temu formacja Joker zyska na popularności. Już niedługo zamierzają dać miłośnikom tanecznej muzyki kolejny powód do zainteresowania się ich twórczością. – Mamy przygotowane dwie piosenki. Do jednej z nich zrealizujemy klip już w czerwcu. Druga premiera poczeka do końca wakacji – zapowiada Piotr.
Przy okazji artysta podkreśla, że rodzina zawsze będzie dla niego na pierwszym miejscu. – Rozmawialiśmy z Beatką o tym, że oboje bardzo chcielibyśmy już zostać rodzicami.
Oczywiście to oznaczałoby, że na chwilę Joker zniknie ze sceny. Ale mam nadzieję, że fani nam to wybaczą – stwierdza wykonawca takich hitów, jak „Petarda” i „Zazdrosna”.
Źródło - Nasze Melodie - Na żywo
Najciekawsze artykuły disco polo wybrane dla Ciebie