PILNE! Atak nożem na znanego producenta teledysków disco polo. Co stało się naprawdę? Interweniowała Policja| ZDJĘCIA

Marcin Załęski to znany producent teledysków dla gwiazd muzyki disco polo oraz właściciel hostelu w Warszawie. Jego firma Allinteractive Films cieszy się dużym uznaniem na rynku, a teledyski, które produkuje, biją rekordy popularności na YouTube.

Zobacz również: "Połowa raperów robi lepsze disco polo niż discopolowcy" odważne słowa Marcina Miller z Boys u Żurnalisty! | VIDEO

Atak na Marcina Załęskiego! Co się stało?

Takiej sytuacji nikt się nie spodziewał! Marcin Załęski został zaatakowany nożem przez obywatela Gruzji. Jak się okazało, Gruzin był gościem w hostelu Marcina i nie płacił za pobyt. Kiedy Marcin zwrócił mu uwagę na ten fakt, Gruzin stał się agresywny i zaczął grozić pracownikom hostelu. Wezwano policję, przy której napastnik również sięgał po nóż. 

Po całym incydencie Marcin Załęski postanowił ostrzec innych przed biznesowymi kontaktami z obywatelami krajów takich jak Gruzja, Azerbejdżan, Uzbekistan i Tadżykistan, z mocnym wskazaniem na te dwa pierwsze kraje. W swoim poście na Facebooku napisał:

"Zdecydowanie odradzam jakichkolwiek kontaktów a zwłaszcza biznesów z obywatelami Gruzji, Azerbejdżanu, Uzbekistanu i Tadżykistanu z mocnym wskazaniem na te 2 pierwsze kraje... 2 lata temu w pierwszym hostelu po ciągłych problemach z nimi podjęliśmy decyzje że ich nie przyjmujemy więcej, teraz myśląc że może się ogarnęli wpuściliśmy kilku... efekt widzicie na zdjęciu...."

Bezpieczeństwo w hostelu

Zdarzenia tego typu pokazują, jak ważne jest bezpieczeństwo w hostelu. Marcin Załęski zawsze starał się, aby jego goście czuli się bezpiecznie i swobodnie. Jednak, jak pokazuje ta sytuacja, nie zawsze można mieć pewność, że wszyscy goście będą kulturalni i zgodni z regulaminem. Dlatego ważne jest, aby hostele były odpowiednio zabezpieczone i miały procedury awaryjne, w przypadku zagrożenia.

Atak na znanego producenta teledysków disco polo to szokująca sytuacja. Marcinowi Załęskiemu udało się uniknąć uszkodzeń ciała. Incydent pokazuje, jak ważne jest bezpieczeństwo w hostelu i jak trudno jest zapobiec takim incydentom, które mogą zdarzyć się z powodu nieodpowiedniego zachowania gości.

Dla Marcina Załęskiego to był trudny i stresujący czas, ale dzięki jego umiejętnościom radzenia sobie ze stresem i zdecydowanym działaniom, udało mu się uniknąć tragedii. Miejmy nadzieję, że jego przykład pomoże innym właścicielom hosteli i biznesmenom w podejmowaniu właściwych decyzji w przypadku niebezpiecznych sytuacji.